Przemysł zbrojeniowy w Ukrainie potroił produkcję. Kraj potrzebuje więcej amunicji

Ołeksandr Kamyszyn, minister ds. strategicznych gałęzi przemysłu Ukrainy przedstawił informację, jak przemysł zbrojeniowy zwiększył moce produkcyjne w obliczu trwającej wojny z Rosją.  

2024-02-25, 11:40

Przemysł zbrojeniowy w Ukrainie potroił produkcję. Kraj potrzebuje więcej amunicji
Ukraina uruchomiła m.in. produkcję dronów. Foto: FB/GeneralStaff.ua

W ubiegłym roku przemysł zbrojeniowy Ukrainy trzykrotnie zwiększył produkcję. Poinformował o tym minister odpowiedzialny za strategiczne gałęzie gospodarki, Ołeksandr Kamyszyn.

Podczas forum, poświęconego ukraińskiemu przemysłowi w tym roku, polityk powiedział, że obecnie w jego kraju działa około 500 przedsiębiorstw, wytwarzających broń. Wśród nich jest 100 firm państwowych i około czterystu prywatnych. Minister spodziewa się w tym roku znaczącego wzrostu produkcji amunicji.

Brak amunicji - szczególnie artyleryjskiej - jest według ekspertów jedną z największych przeszkód skutecznych działań ukraińskiej armii. Specjaliści podkreślają, że prawdopodobnie brak pocisków był przyczyną zwolnienia tempa ukraińskiej kontrofensywy na południu i wycofania się z AwdIjiwki.

Wojna w Ukrainie. Ekspert w PR24 o tym, jak wygrać wojnę

- Dziś wojny nie wygrywa supernowoczesny sprzęt, ale ten, kto postawi fabryki, kto będzie miał odpowiednią ilość stali i "brudnej" technologii. Zielona Europa nie może szybko zacząć produkować amunicji i innych komponentów, to wymaga energii i zanieczyszczeń. Dziś realia są takie, że dopiero ruszamy z produkcją. (…). Europa natomiast zaczęła wreszcie odpowiadać sobie na pytanie, czy w ogóle jest zdolna do obrony - mówił w Polskim Radiu 24 prof. Daniel Boćkowski, politolog (Uniwersytet w Białymstoku).

REKLAMA

Druga rocznica pełnoskalowej agresji

24 lutego 2022 roku wojska rosyjskie zaatakowały Ukrainę z kilku stron - od strony Donbasu, Krymu i Morza Czarnego, a także od północy - w kierunku stołecznego Kijowa i Charkowa. Po kilku tygodniach siłom ukraińskim udało się odeprzeć Rosjan spod Kijowa, w następnych miesiącach Ukraina odzyskała także tereny położone na wschód od Charkowa i położony na południu Chersoń.

Obecnie pod kontrolą Rosji pozostaje Krym, duża część Donbasu oraz duża część obwodów chersońskiego oraz zaporoskiego Ukrainy, walki zaś trwają na froncie liczącym ponad 1000 km.

Napaść Rosji stanowi eskalację konfliktu, który rozpoczął się w 2014 roku po wydarzeniach tzw. Euromajdanu, gdy prorosyjskie władze Ukrainy zostały zmuszone do oddania władzy, a w demokratycznych wyborach zwyciężyły siły opowiadające się m.in. za zacieśnieniem współpracy z Unią Europejską.

Czytaj także:

IAR/kg

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej