Włochy, bariera językowa w szkołach. Minister edukacji postuluje osobne klasy dla obcokrajowców
Włoski minister edukacji Giuseppe Valditara zamierza wprowadzić oddzielne klasy lub lekcje dla uczniów-obcokrajowców, którzy nie znają dobrze włoskiego. Opozycja i Związek Uczniów Szkół Średnich twierdzą, że to pomysł rasistowski i zapowiadają protesty.
2024-03-02, 15:39
Minister Giuseppe Valditara tłumaczył, że wielu obcokrajowców nie zna włoskiego na tyle dobrze, by bez problemów przyswajać wiedzę, co nie pozwala nauczycielom realizować programu nauczania w zaplanowanym tempie.
Obowiązkowy egzamin
Zaproponował, by zapisywane do szkoły dzieci imigrantów zdawały obowiązkowy egzamin z włoskiego.
Te, które egzaminu nie zdadzą, byłyby na pewien czas albo umieszczane w osobnych klasach z intensywnym kursem włoskiego, albo uczęszczałyby na obligatoryjne dodatkowe lekcje włoskiego po południu.
Zajęcia integracyjne
Opozycja i Związek Uczniów twierdzą, że to dyskryminacja. W zamian proponują imprezy i zajęcia integracyjne.
REKLAMA
Uczniowie zapowiadają strajk i okupację szkół, jeśli pomysł ministra wejdzie w życie.
Dodatkowe godziny nauki dla cudzoziemców
Problem bariery językowej pojawił się też w polskich szkołach, gdy po rosyjskiej agresji do polskiego systemu edukacyjnego trafiły dzieci ukraińskich uchodźców.
Polskie przepisy gwarantują cudzoziemcom rozpoczynającym naukę w polskiej szkole dodatkowe godziny nauki, które są wykorzystywane przed wszystkim na lepsze zapoznanie z językiem polskim.
W przypadku dzieci, które w ogóle nie znają języka, stosowane jest czasem rozwiązanie, by uczniowie trafiali do klas rok niżej w ojczyźnie. Dzięki temu nie muszą jednocześnie uczyć się polskiego i nowych treści z pozostałych przedmiotów w języku, którym się posługują w bardzo ograniczonym zakresie. Rozwiązanie takie jest stosowane w porozumieniu z rodzicami.
REKLAMA
Posłuchaj
REKLAMA