Ważna rafineria trafi w ręce Orlenu? Niemcy mają wątpliwości. "Nie chcą zaognienia z Rosją"
Michał Kędzierski z Ośrodka Studiów Wschodnich powiedział, że z punktu widzenia Rafinerii Schwedt Orlen byłby dobrym partnerem, ale władze są temu niechętni. Wśród argumentów podawane jest to, że "nie chcą zaognienia z Rosją".
2024-03-05, 09:35
Wschodnioniemieckiej rafinerii Schwedt, która odgrywa kluczową rolę w zaopatrzeniu stołecznego regionu Berlina i Brandenburgii. Większościowym właścicielem rafinerii, posiadającym 54,17 proc. akcji, jest Rosneft Deutschland, spółka zależna rosyjskiego giganta naftowego Rosnieft. Planowana jest derusyfikacja tej jednej z najważniejszych rafinerii u naszego sąsiada. Na liście potencjalnych inwestorów, którzy mogliby objąć udziały Rosnieftu w Schwedt wymieniany jest Orlen.
Rafineria Schwedt i Orlen
Portal biznesalert.pl opublikował rozmowę z Michałem Kędzierskim z Ośrodka Studiów Wschodnich. Według niego, Niemcy chcieliby dokonać derusyfikacji polubownie, ale Rosja jest ryzykownym partnerem.
- Niemcy wzięliby przy tym na siebie pewne ryzyka. Rosjanie mogą nie wywiązać się ze swojej części umowy i jedynie symulować sprzedaż udziałów, grać na czas. Na taką postawę mieli już narzekać przedstawiciele niemieckiego rządu już w poprzednich miesiącach, kiedy po raz pierwszy sondowano możliwość dobrowolnego zbycia przed Rosnieft swoich aktywów w Niemczech - ocenił.
Jednym z potencjalnych inwestorów jest też kazachska firma Kazmunaigas. Przejęcie przez niej udziałów to także ryzyko. - Gdyby kazachska spółka przejęła te udziały, to w ich naturalnym interesie byłoby wykorzystanie własnej ropy przesyłanej przez rosyjski system ropociągowy. Jeżeli Niemcy zgodziliby się na taki scenariusz, to weszliby w szereg ryzyk. Chociażby w kwestii tranzytu - ocenił ekspert OSW.
REKLAMA
Z wielu punktów widzenia najlepszym partnerem w Rafinerii Schwedt byłby polski Orlen. Problemem są jednak kwestie polityczne. - Wydaje się, że z punktu widzenia samej Rafinerii Schwedt taki podmiot, jak Orlen, byłby dobrym partnerem – to duża, poważna, stabilna i osadzona w branży firma. W Niemczech pojawiają się jednak wątpliwości urzędu kanclerskiego oraz częściowo z ministerstwa finansów. Są na przykład głosy, żeby nie zaogniać sytuacji z Rosjanami - ocenił Kędzierski.
Biorąc pod uwagę takie podejście, to Rosjanie mogą decydować o tym komu sprzedadzą udziały. - Jeżeli to Rosjanie wybiorą partnera i dogadają szczegóły. Decyzja będzie musiała zostać zatwierdzona wprawdzie przez Berlin, ale to Rosnieft będzie miał karty w ręku. Mało prawdopodobne jest, aby Rosjanie sprzedali swoje udziały Polakom. Wydaje się, że najwygodniejszym partnerem dla Rosjan byłaby w tym kontekście kazachska firma Kazmunaigas, która obecnie sprzedaje do Rafinerii Schwedt ropę przesyłaną przez rosyjski system ropociągowy biegnący przez Białoruś i Polskę - powiedział Michał Kędzierski w wywiadzie dla biznesalert.pl.
- Wojna Rosji przeciwko Ukrainie. Eksperci: koszt dla Niemiec to już ponad 200 mld euro
- Tysiące volkswagenów utknęło w amerykańskich portach. Powodem prawa człowieka
- Kto przejmie rafinerię Schwedt? Niemcy nie chcą, by był to Orlen
dz/biznesalert.pl
REKLAMA