Śmierć Nawalnego. Będą kolejne sankcje UE wobec Rosji. Znamy datę ich zatwierdzenia

Wcześniej, bo w poniedziałek, zielone światło mają dać ministrowie spraw zagranicznych państw członkowskich - dowiedziała się nasza korespondentka.

Przypomnijmy, Beata Płomecka jako pierwsza informowała w ubiegłym tygodniu, że jest już projekt tych restrykcji i że zostaną nimi objęte 34 osoby oraz kolonie karne, w których więziony był Aleksiej Nawalny.

Wpisanie na czarną unijną listę oznacza zakaz wjazdu do Wspólnoty i zablokowanie kont w europejskich bankach lub zamrożenie majątków. A ponadto firmy i obywatele z Unii mają zakaz współpracy z tymi, którzy są na czarnej liście, i przekazywania funduszy.

Śmierć Nawalnego. Kolejne sankcje wobec Rosji. Lista na razie jest tajna

Na razie lista jest tajna, do czasu publikacji w unijnym Dzienniku Urzędowym, ale brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka już ją widziała. Z oczywistych względów nie może jednak informować dokładnie, kto został na nią wpisany, by nie ułatwiać ucieczki przed sankcjami - przelewania pieniędzy na inne konta, sprzedaży majątków czy przepisywania ich na inne osoby.

Ogólnie natomiast można powiedzieć, że sankcjami zostaną objęci niektórzy przedstawiciele kierownictwa kolonii karnych, urzędnicy Federalnej Służby Więziennictwa Rosji, osoby z ministerstwa sprawiedliwości, kolejni sędziowie i prokuratorzy.

• Pobicie współpracownika Nawalnego. Litewskie służby mówią jasno: to akt terroryzmu
• [NASZ WYWIAD] Wybory prezydenckie w Rosji. Dr Jurij Felsztyński: mówimy o kraju, który nigdy nie był demokracją

O nałożenie unijnych restrykcji na rosyjskich prokuratorów, sądy oraz przedstawicieli służby więziennej zaapelowało niedawno osiem krajów, w tym Polska. Ministrowie spraw zagranicznych tych państw w liście do szefa unijnej dyplomacji napisali, że śmierć Aleksieja Nawalnego to kolejny przykład nasilających się, systemowych represji w Rosji.

ms/IAR/mpkor