Nowa taktyka Putina. ISW: Rosja ma interes w zawieszeniu broni w Ukrainie
2024-05-25, 11:11
Taktyka Rosji polega na wykorzystaniu zawieszenie broni, aby przygotować się do przyszłych operacji ofensywnych w Ukrainie. Wnioski takie zawarł w najnowszym raporcie amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW). Jest on też reakcją na piątkowe doniesienia agencji Reuters o gotowości Putina do wstrzymania walki w Ukrainie na drodze wynegocjowanego zawieszenia broni.
Amerykańscy analitycy wojskowi uważają, że interwencja wojskowa Rosji na Krymie i w Donbasie w 2014 r. naruszyła liczne międzynarodowe zobowiązania, dotyczące poszanowania suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy, m.in. uznanie przez Rosję Ukrainy za niepodległe państwo w 1991 r. oraz memorandum budapeszteńskie z 1994 r.
Wiarygodność deklaracji Kremla. Eksperci nie mają złudzeń
Analitycy z Instytutu Studiów nad Wojną nie widzą podstaw, by sądzić, że Kreml będzie respektował nowe porozumienie, zobowiązujące Rosję do nienaruszania suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy.
Amerykański think tank zauważa natomiast, że zawieszenie broni umożliwiłoby Rosji odbudowę zdegradowanych sił i dalszą mobilizację swojej bazy obronnej oraz przemysłowej bez ograniczeń związanych z pilnymi potrzebami operacyjnymi w Ukrainie. W konsekwencji mogłoby to skutkować przeprowadzeniem kolejnej serii operacji ofensywnych, mających na celu demilitaryzację i podbój Ukrainy.
Eksperci podkreślają, że taktyka Kremla w postaci zamrożenia frontu sprawi, iż zachodnie wsparcie dla Ukrainy stanie się mniej pilne. W konsekwencji mogłoby to umożliwić Rosji wyprzedzenie Ukrainy w przygotowaniach do kolejnych działań wojennych.
Źródła bliskie Kremlowi. Putin gotowy wstrzymać walki
W piątek Reuters, powołując się rosyjskie źródła bliskie Kremlowi, podał, że Putin jest gotowy wstrzymać walki w Ukrainie na drodze wynegocjowanego zawieszenia broni, podał jednak warunki. Chce zatrzymać zdobyte 18 proc. terenów. - Putin powie, że wygraliśmy, że NATO nas zaatakowało i zachowaliśmy suwerenność, że mamy korytarz lądowy na Krym - i to będzie prawdą - powiedział jeden z informatorów.
Trzech informatorów z bliskiego otoczenia Putina podało, że przywódca Rosji podczas spotkania w małym gronie swoich doradców wyraził frustrację dotyczącą negocjacji z Ukrainą, które mają być utrudniane przez państwa zachodnie. Niezadowolenie Putina ma też budzić fakt, że prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wyklucza go z rozmów pokojowych, które mają się odbyć w połowie czerwca na szczycie w Szwajcarii.
- Wszystko się nagrało. Putin z Łukaszenką rozmawiali o... pogodzie
- Białoruś ma dołączyć do walki. Ruszyła kampania werbunkowa Kremla
- Ćwiczenia nuklearne z "białoruskimi kolegami". Putin ma plan
PAP/kg/wmkor