Premier Armenii ledwo uszedł z życiem. Awaryjne lądowanie śmigłowca
Awaryjne lądowanie śmigłowca z premierem Armenii na pokładzie. Nikoł Paszynian poinformował o tym w mediach społecznościowych. Obyło się bez szkód.
2024-05-25, 11:56
Ze względu na złe warunki pogodowe śmigłowiec musiał lądować w Wanadzorze Armenii. Nikt nie został ranny. Dalszą część podróży premier odbył samochodem. Polityk udawał się z wizytą do wsi Baghanis we wschodniej części kraju. W momencie podróży w rejonie panowała gęsta mgła.
Wpis premiera w mediach społecznościowych
"Wszystko jest w porządku. Ze względu na złe warunki pogodowe nasz helikopter nieplanowo wylądował w Wanadzorze. Teraz kontynuujemy podróż samochodem" - poinformował premier Paszynian na swoim koncie na Facebooku. Wanadzor znajduje się w północnej części Armenii, w dolinie Małego Kaukazu. Jest to trzecie co do wielkości miasto pod względem liczby mieszkańców.
Spór z Azerbejdżanem
W piątek azerska straż graniczna przejęła kontrolę nad czterema wioskami przy granicy z Armenią o powierzchni 6,5 kilometrów kwadratowych. To element rozmów pokojowych między obydwoma krajami. Zgoda Armenii na przekazanie wiosek zezłościła część mieszkańców i wywołała protesty. Nikoł Paszynian bronił umowy w orędziu telewizyjnym do narodu.
REKLAMA
- Zbrodniarze na trybunie honorowej w Moskwie. Znamienna decyzja Putina
- Armenia i Azerbejdżan. Czy jest szansa na stały pokój?
- Rosja nie dotrzymuje zobowiązań. Armenia zapłaciła miliony dolarów za broń, której nie dostała
IAR/kg
REKLAMA