Ukraina nie chce bezpośrednich rozmów z Rosją. Podano powód
Kijów nie chce bezpośrednich rozmów z Rosją - tak zadeklarował szef ukraińskiej dyplomacji Dmytro Kułeba. Głównym powodem są zbrodnie wojenne przeciwko Ukraińcom. W kontakty z Kremlem mogą być zaangażowani pośrednicy.
2024-06-21, 20:26
Na niedawnym, szwajcarskim szczycie dotyczącym pokoju w Ukrainie nie było przedstawicieli Rosji. Kraj-agresor ma być jednak włączony do procesu rozmów, jednak nie wiadomo w jaki sposób.
Jak zaznaczył minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba, format negocjacji mógłby być zbieżny z rozmowami w sprawie czarnomorskiego korytarza zbożowego. W tym wypadku Ukraina i Rosja prowadziły oddzielnie rozmowy z Turcją i ONZ, a umową były dwa dokumenty - jeden pomiędzy Ukrainą, ONZ i Turcją, a drugi pomiędzy Rosją, ONZ i Turcją.
Posłuchaj
Potrzebni są pośrednicy
Szef ukraińskiej dyplomacji podkreślił, że Kijów nie chce rozmawiać z Rosją bezpośrednio. Powodem są popełniane zbrodnie wojenne przeciwko Ukraińcom. Jednocześnie Kułeba sceptycznie odniósł się do jakichkolwiek ustaleń z Rosjanami, gdyż ci wielokrotnie łamali umowy, również tę dotyczącą żeglugi przez Morze Czarne.
REKLAMA
W zakończonym w zeszłym tygodniu szczycie w szwajcarskim Buergenstock kilkadziesiąt krajów potwierdziło m.in. znaczenie integralności terytorialnej Ukrainy oraz bezpieczeństwa żywnościowego. Wyrażono też przekonanie, że osiągnięcie pokoju wymaga udziału wszystkich stron.
- Rosjanie nacierają na Ukrainę ze zdwojoną siłą. Najciężej jest w Donbasie
- Zgoda UE na nowy pakiet sankcji wobec Rosji. W ten sektor uderzą pierwszy raz
- Rutte na czele NATO? "Ostrożny optymizm" po rozmowie z Orbanem
IAR/st/wmkor
REKLAMA