Minuty dzieliły ich od tragedii. Na lotnisku eksplodowała olbrzymia bomba
Na lotnisku Miyazaki w Japonii eksplodowała ponad 200-kilogramowa amerykańska bomba z czasów II wojny światowej. Odwołano 90 lotów.
2024-10-02, 19:23
Do eksplozji doszło na drodze kołowania, obok pasa startowego. Nie wiadomo, co spowodowało wybuch. Zaledwie dwie minuty wcześniej startował z tamtego miejsca samolot pasażerski Japan Airlines. Znajdowały się na nim 93 osoby.
Całe zdarzenie zarejestrowała kamera z sąsiedniego budynku. Na nagraniu widać jak wysoko w powietrze wylatuje gruz i chmura pyłu.
Niebezpieczny incydent wstrzymał ruch na lotnisku. Na szczęście nikt nie został ranny. Po eksplozji w ziemi powstała głęboka na metr wyrwa o wymiarach 7 na 4 metry.
Władze zapewniają, że nie ma ryzyka kolejnych eksplozji, a naprawa nawierzchni powinna się zakończyć do czwartkowego poranka.
REKLAMA
Lotnisko leży na wyspie Kiusiu. W czasie wojny była tam baza wojskowa, z której startowali piloci kamikadze. Amerykanie intensywnie bombardowali lotnisko - od dziesięcioleci znajdowano tam niewybuchy.
W całej Japonii zresztą to nie rzadkość - tylko w ubiegłym roku odnaleziono w niej prawie 2,5 tys. ładunków z czasów II wojny światowej.
- Rosyjski Su-35 przeleciał tuż obok F-16. Pentagon pokazał nagranie
- Poważna usterka Boeinga 737. Pasażerowie mieli masę szczęścia
- Samolot z prezydentem nie mógł wylądować. Oto powód
IAR/pr24.pl/pb
REKLAMA
REKLAMA