Hezbollah trafił w izraelską bazę? Wcześniej apelowali do cywilów
Hezbollah ostrzegł Izraelczyków, aby oddalili się od obiektów wykorzystywanych przez wojsko na północy Izraela. Następnie libańska organizacja terrorystyczna przekazała, że wystrzeliła rakiety. Wcześniej podobne ostrzeżenia przed atakami na terytorium Libanu wydawała izraelska armia.
2024-10-12, 07:05
Rakiety wystrzelone przez Hezbollah miały trafić m.in. w izraelską bazę wojskową w Hajfie.
Wcześniej organizacja wydała komunikat w językach arabskim i hebrajskim. Czytamy w nim, że "armia wroga wykorzystuje domy Izraelczyków w północnym Izraelu i ma bazy wojskowe wewnątrz mieszkalnych dzielnic w dużych miastach, takich jak Hajfa, Tyberiada, Akka".
Hezbollah podkreślił, że są to "miejsca wojskowych zgromadzeń oficerów i żołnierzy" i zaapelował do "cywilów, którzy przebywają w ich pobliżu, aby chronili swoje życie".
Eskalacja konfliktu na Bliskim Wschodzie
Po prawie roku ostrzałów przygranicznych, Izrael od końca września zwiększył intensywność ataków z powietrza na Liban. Utrzymuje, że celami są siedziby Hezbollahu. Od nasilenia ataków w Libanie zginęło ponad 1400 osób, a 1,2 mln musiało uciekać z domów.
REKLAMA
Hezbollah, który jest wspierany przez Iran, wielokrotnie ogłaszał, że wystrzelił rakiety w rejon północnego Izraela.
- Wrze na Bliskim Wschodzie. Dyrektor CIA ostrzega: bardzo realne zagrożenie
- Polscy żołnierze nie przerywają misji ONZ w Libanie. Wydano specjalne rekomendacje
- Liban to "izraelski Wietnam". Lata okupacji skończyły się fiaskiem
łl/IAR, PAP
REKLAMA