Pociąg wykoleił się po uderzeniu w stado słoni na Sri Lance. Dwa nie przeżyły
Dwa dzikie słonie zginęły w kolizji z przewożącym paliwa pociągiem, kiedy wędrujące stado usiłowało przekroczyć tory kolejowe w okolicach miasta Minneriya w północno-wschodniej Sri Lance.
2024-10-19, 21:47
Trzeci słoń odniósł w trakcie piątkowego wypadku obrażenia. Załoga pociągu wyszła ze zderzenia bez szwanku, ale wykoleiły się dwie cysterny przewożące benzynę.
Kiedy słonie wkroczyły na tory, "mieliśmy do nich 10 metrów" - powiedział maszynista prowadzący pociąg. "Nie mogliśmy więc nic zrobić. Wcisnęliśmy hamulce do maksimum, ale niewiele mogliśmy zrobić" - dodał. Ranny słoń został opatrzony i wypuszczony z powrotem do swojego stada.
Coraz więcej takich przypadków
Park Narodowy Minneriya co roku przyciąga tysiące turystów, którzy chcą zobaczyć słonie w ich naturalnym środowisku. Jest częścią tzw. korytarza słoni, łączącego parki narodowe Kaudulla i Wasgamuwa - wyjaśniła agencja AP.
W ostatnich latach na Sri Lance wzrosła liczba kolizji słoni z pociągami, ponieważ stada, których naturalne siedliska podlegają degradacji lub są zajmowane przez rolnictwo, usiłują znaleźć pożywienie i wodę. Według rządowych statystyk, w tym roku siedem słoni straciło życie po potrąceniu przez pociągi, podczas gdy w 2023 roku zginęły 24 słonie.
REKLAMA
Czytaj także:
PAP/łp
REKLAMA