Tusk odniósł się do wyborów w Mołdawii. "Rozwścieczyć Moskwę"
Donald Tusk skomentował wybory prezydenckie w Mołdawii. Najwięcej głosów zdobyła w pierwszej turze ubiegająca się o reelekcję Maia Sandu. "Wielka przywódczyni i odważny naród" - napisał na platformie X polski premier.
2024-10-21, 13:56
Według podanych w poniedziałek niemal pełnych wyników wyborów ubiegająca się o reelekcję Maia Sandu zdobyła 41,8 procent głosów. Do drugiej tury wejdzie też były prokurator generalny, socjalista, Alexandr Stoianoglo. Poparło go 26,36 procent Mołdawian.
Wybory i referendum w Mołdawii skomentował premier Donald Tusk.
"Rozwścieczyć Moskwę, zaimponować Europie, uratować swój kraj po raz kolejny - taka jest Maia Sandu. Wielka przywódczyni i odważny naród" - napisał premier Tusk w poniedziałek na portalu X, odnosząc się do wyborów prezydenckich w Mołdawii oraz referendum w sprawie wpisania akcesji do UE do mołdawskiej konstytucji.
Wybory "pod presją" Kremla
50,35 proc. Mołdawian opowiedziało się za wpisaniem eurointegracji do konstytucji kraju - wynika z danych Centralnej Komisji Wyborczej, opublikowanych w poniedziałek na podstawie głosów z 99,32 proc. komisji.
REKLAMA
To wynik w dolnej granicy sondażowych prognoz, które mówiły o zdecydowanej przewadze zwolenników wejścia do UE. Wynikało z nich, że w kraju jest około 50-55 proc. osób gotowych zagłosować w referendum na "tak", a wraz z diasporą wynik ten może przekroczyć 60 proc.
Rzecznik Komisji Europejskiej Peter Stano, komentując w poniedziałek wyniki wyborów w Mołdawii stwierdził, że "odbyły się pod znaczącą presją ze strony Rosji. Ingerencja miała na celu destabilizację demokratycznego procesu".
Czytaj także:
IAR, PAP, paw/
REKLAMA
REKLAMA