Mocne uderzenie Ukrainy. Zniszczyli rosyjskie centrum dowodzenia
Ukraińskim Siłom Powietrznym udało się zniszczyć jeden z rosyjskich punktów dowodzenia w okupowej części obwodu chersońskiego. Centrum Komunikacji strategicznej przekazało, że betonowa konstrukcja została całkowicie zburzona, a brak punktu dowodzenia znacznie osłabił zdolności okolicznych jednostek bojowych Rosjan. Oszacowano, że zginęło około 30 osób. Ukraińskie wojsko zestrzeliło również ponad 30 rosyjskich dronów. Część z nich unieszkodliwiono przy pomocy środków walki elektronicznej.
2025-04-09, 12:46
Rosyjski punkt dowodzenia zniszczony. Zginęło około 30 osób
Zniszczony został punkt dowodzenia rosyjskiego 81. pułku artylerii samobieżnej w okupowanej części obwodu chersońskiego na południu Ukrainy - przekazało w środę Centrum Komunikacji Strategicznej Sił Zbrojnych Ukrainy.
"Dzięki profesjonalnym umiejętnościom ukraińskich pilotów, betonowa konstrukcja (punktu dowodzenia - PAP) została całkowicie zniszczona. Straty są obecnie szacowane, ale zginęło około 20-30 osób. Ta porażka znacznie osłabiła zdolność wrogich jednostek do prowadzenia operacji bojowych w okolicy" - napisano w komunikacie.
Zestrzelono 32 z 55 rosyjskich dronów. Użyto środków walki elektronicznej
Ukraińska obrona przeciwlotnicza zestrzeliła 32 z 55 dronów, którymi rosyjskie wojska zaatakowały w nocy z wtorku na środę w obwodach charkowskim i dniepropietrowskim. "Przeciwnik zaatakował 55 bezzałogowymi samolotami uderzeniowymi Shahed i różnymi typami dronów przynęt z kierunków Kurska, Millerowa, Primorsko-Achtarska w Federacji Rosyjskiej oraz (przylądka) Czauda na okupowanym przez Rosję Krymie" - poinformowały Siły Powietrzne Ukrainy na Telegramie.
Ukraińskie wojsko poinformowało również, że osiem rosyjskich dronów unieszkodliwiono stosując narzędzia walki elektronicznej. Oznacza to, że do ich neutralizacji użyto środków emisji elektromagnetycznej. Lokalne władze przekazały, że podczas ataku bezzałogowych statków powietrznych na Dniepr wybuchło kilka pożarów. 15 osób zostało rannych.
Czytaj także:
Źrodło: PAP/pm
REKLAMA