Gangi terroryzują strażników więziennych. Strzały i spalone samochody we Francji
Podpalanie samochodów i strzały z broni automatycznej - do takich groźnych zdarzeń doszło minionej nocy w pobliżu kilku francuskich więzień. Tamtejszy rząd mówi o "skoordynowanych atakach". Śledztwem zajęły się francuskie organy antyterrorystyczne.
2025-04-15, 17:00
Spalone samochody strażników więziennych i strzały w drzwi
Natychmiastowe wzmocnienie ochrony zakładów karnych i funkcjonariuszy służby celnej - tak francuski rząd reaguje na wydarzenia minionej nocy. W pobliżu dziesięciu więzień, między inny w Valence, Marsylii i Paryżu, spalono łącznie kilkanaście samochodów należących do strażników więziennych.
W niedzielę podpalono też siedem pojazdów przy szkole administracji penitencjarnej w Agen.
Do najgroźniejszej sytuacji doszło jednak w Tulonie, na południowym wschodzie kraju. Drzwi tamtejszego więzienia zostały ostrzelane z broni automatycznej. Na szczęście nikt nie został ranny.
Nowe surowe antynarkotykowe przepisy
Francuscy ministrowie spraw wewnętrznych i sprawiedliwości nie mają wątpliwości, że chodzi o zaplanowaną i skoordynowaną akcję, której celem jest zastraszenie funkcjonariuszy i władz. Eksperci uważają, że to reakcja karteli na rządowy plan walki z przestępczością narkotykową.
REKLAMA
Francuski parlament przegłosował niedawno ustawę w tej sprawie, która zaostrza zasady odbywania kary więzienia przez dilerów. Latem we Francji zostanie otwarte "mega-więzienie" dla najgroźniejszych bossów narkotykowych, którzy będą całkowicie odizolowani od reszty społeczeństwa.
- Francja. Odurzał żonę i pozwalał ją gwałcić. Prokurator żąda maksymalnej kary
- Francja walczy z handlarzami narkotyków. W ciągu tygodniu w ręce policji wpadło niemal 500 osób
Źródła: Polskie Radio/Stefan Foltzer/fc
REKLAMA