Rosjanin o kulach zagnany do samotnego szturmu. Inaczej zabiliby go "swoi"
Rosja wysyła do walki rannych, wspartych na kijach albo amatorsko skleconych kulach. Kolejne zdjęcia wywiadu powietrznego Ukrainy pokazują, że Kreml podtrzymuje tę praktykę.
2025-04-16, 16:20
Szturm o kulach
Zgarbiona sylwetka, postać idąca w pojedynkę ku ukraińskim pozycjom, oparta na kulach. Taki widok zarejestrował ukraiński dron na kierunku Pokrowskim.
Rosjanie rzucają do szturmu rannych, a alternatywą jest najpewniej zabicie ich przez ich własnych oddziały - tłumaczą ukraiński wojskowi. Taką praktykę obserwowano również wcześniej. Nowe zdjęcia opublikowano na kanale Operacyjno-Strategicznego Zgrupowania Wojsk Chortyca.
"Lotnicze rozpoznanie brygady Spartan zarejestrowało kolejny dowód na to, że wróg nie oszczędza personelu" - zaznaczono. Dodano, że takie widoki są częstsze - rosyjscy żołnierze "z trudem zmierzają w kierunku ukraińskiej pozycji, opierając się "na kijach lub chałupniczej roboty kulach".
Dostali ultimatum
"Kieruje nimi strach przed zgładzeniem przez własnych dowódców oraz świadomość, że czekanie na ewakuację nie ma sensu, a jedyną nadzieją jest niewola ukraińska. Już wcześniej informowaliśmy o podobnych przypadkach, gdy okupanci, utykając na własnoręcznie zrobionych kulach, zbliżali się do pozycji ukraińskich. Ich dowódcy stawiają ultimatum: albo ruszysz do walki, albo zostaniesz zniszczony - wyjaśniają wojskowi.
REKLAMA
Wideo nagrała 3. Brygada Operacyjna "Spartan" Narodowej Gwardii Ukrainy im. pułkownika Petra Bołboczana.
- Tak trzeba bronić się przed Rosją. Ranny dowódca ostrzega Europę
- Rosjanie zabijają ukraińskie dzieci. Tragiczne dane
- Polka widziała atak na miasto Sumy. "To było przerażające"
- Niemcy przekażą Taurusy Ukrainie? Pociski mogłyby sięgnąć Mostu Krymskiego
Źródło: X/Telegram/Ukraińska Prawda/agkm
REKLAMA