Nietypowe zachowanie Macrona. Nagle schował coś przed dziennikarzami
Media społecznościowe obiegło nagranie z sobotniej podróży europejskich przywódców do Kijowa, podczas której prezydent Francji Emmanuel Macron wyraźnie sprawiał wrażenie zakłopotanego. Chwilę wcześniej gwałtownie schował coś ze stołu. Pałac Elizejski przekazał, że była to zmięta chusteczka.
2025-05-11, 16:14
Nietypowe zachowanie prezydenta Francji
Emmanuel Macron podróżował do Kijowa pociągiem. Towarzyszyli mu premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer i kanclerz Niemiec Friedrich Merz. Premier Donald Tusk, również obecny na obradach w Kijowie, dotarł do stolicy Ukrainy innym pociągiem.
W przedziale europejskich przywódców pojawili się dziennikarze. Nagle kamerzysta zrobił zbliżenie na polityków oraz na stół. Gdy prezydent Francji to zauważył, szybko schował coś ze stołu. W tamtej chwili sprawiał wrażenie wyraźnie skonsternowanego. Nie umknęło to uwadze mediów oraz internautów.
"Internet huczy od spekulacji na temat tego, co było na stole w przedziale pociągu ze Starmerem, Macronem i Merzem - i co musieli ukryć, gdy weszli dziennikarze. Co to według was było?" - czytamy na kanale Nexta TV w serwisie X. W sieci pojawiły się też insynuacje, że były to narkotyki, choć na zdjęciach z pociągu widać, że są to zmięte chustki.
Pałac Elizejski reaguje na fake newsa
Komunikat w tej sprawie opublikował też Pałac Elizejski. Urząd prezydenta Francji rozwiał wersje o zawiniątku z kokainą i pokazał, że była to zwykła zmięta chusteczka. "Gdy jedność europejska staje się niewygodna, dezinformacja posuwa się do tego, by zwykła chusteczka wyglądała, jak narkotyki" - oświadczył Pałac Elizejski.
REKLAMA
Opublikował zdjęcie, na którym wyraźnie, a nie z daleka, widać leżącą na stole zmiętą chusteczkę. "To jest chusteczka do nosa" - głosi podpis na zdjęciu. Obok, przy zdjęciu polityków towarzyszących Macronowi, dodano: "To jest jedność europejska, w celu budowania pokoju".
Rozmowy w Kijowie
W sobotę w Kijowie Emmanuel Macron spotkał się ze wspomnianymi: Donaldem Tuskiem, Friedrichem Merzem, Keirem Starmerem, a także z (niewymienionym wcześniej) prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.
Po zakończonych rozmowach przywódcy wezwali Rosję do bezwarunkowego zawieszenia broni - od poniedziałku na 30 dni - jak również do przystąpienia do rozmów pokojowych. Inicjatywę poparli przywódcy ok. 30 państw "koalicji chętnych", w tym prezydent USA Donald Trump, którzy połączyli się z Kijowem przez internet.
REKLAMA
- Premier: świat oczekuje jednoznacznej decyzji Rosji o zawieszeniu broni
- Kijów odpowiada na propozycję Putina. Kreml stawia nowe warunki
- Skandaliczny wpis Miedwiediewa. Obraził przywódców Europy
Źródła: PolskieRadio24.pl/Polskie Radio/Nexta TV/PAP/łl/ak
REKLAMA