Kotka urodziła się z sześcioma nogami. "Cud, że żyła tak długo"
Weterynarze byli w szoku, kiedy do ich kliniki trafiła roczna kotka z sześcioma nogami. - Kiedy ratownik powiedział, że wyrastają jej dodatkowe dwie nogi, moją pierwszą myślą było "to niemożliwe" - powiedziała Christine Koltun, dyrektorka organizacji Furget Me Not Animal Rescue. Eksperci ustalili, że dodatkowe nogi Bitsy (tak nazwano kotkę) pochodzą od bliźniaczki, którą ta "wchłonęła" jeszcze w łonie matki.
2025-05-28, 15:30
Szokujące odkrycie ratowników. Kotka z sześcioma nogami
Kotka trafiła do schroniska dla zwierząt w mieście Edmonton w zachodniej Kanadzie. Stało się to w kwietniu 2025 roku. Miejsce to funkcjonowało pod pieczą organizacji Furget Me Not Animal Rescue.
Ratownicy, którzy zajęli się kotką, odkryli, że z tyłu Bitsy wystają dwie dodatkowe kończyny - co łącznie dało sześć nóg. Przez tę niecodzienną przypadłość, trzy łapy kotki nie były w stanie funkcjonować, co sprawiało jej silny ból i dyskomfort. Nie mogła się normalnie poruszać, jej ruchy były ograniczone. - Proste zadanie, jak ułożenie nóg, by móc dosięgnąć miski z jedzeniem, stanowiło nie lada wyzwanie - tłumaczyła Christine Koltun.
Kotka była łagodna i przyjaźnie nastawiona do personelu schroniska, co wskazuje, że wcześniej ktoś się nią opiekował. - Na pewno nie była dzikim kotem - potwierdzili pracownicy schroniska.
Decyzja o amputacji. Operacja miała dać jej nowe życie
Aby umożliwić Bitsy normalne funkcjonowanie, podjęto decyzję o amputacji wybranych kończyn i części miednicy. - Kotka była bardzo brudna. Miała rany na trzech z sześciu nóg - mówiła pani Koltun.
REKLAMA

Operację przeprowadzili lekarze ze szpitala weterynaryjnego w Windermere. Trwała dwie godziny. Mackenzie Sawatzky, kierowniczka biura szpitala powiedziała o szczegółach zabiegu. - Dodatkowe nogi były połączone z jedną z jej tylnych kończyn. Anomalii uległa również miednica, której dodatkowa część została wchłonięta od drugiego zwierzęcia. Musieliśmy amputować dwie dodatkowe nogi i jedną tylną. Tak, by dać Bitsy szansę na jak najlepsze życie - powiedziała.
Nowe życie na trzech łapach. Kotka szybko odzyskała sprawność
Po operacji stan Bitsy znacznie się poprawił. Mogła się swobodnie poruszać i wypoczywać w wygodnej dla siebie pozycji. - Przed zabiegiem nie mogła się prawidłowo położyć. Musiała rozłożyć nogi na boki, jak pająk - tłumaczyła Christine Koltun.
- Świadomość, że po raz pierwszy w życiu może się wygodnie położyć w swoim legowisku, była dla mnie niezwykle wzruszająca. Pozbycie się zbędnego ciężaru niemal natychmiast dodało sprężystości jej krokom - wskazała.

Mackenzie Sawatzky, poruszona historią kotki, postanowiła, że ją adoptuje. - Pięknie wyzdrowiała. Radzi sobie fantastycznie. Biega i bawi się. Potrafi wskakiwać na naszą kanapę i stoły. Tak łatwo przyzwyczaiła się do posiadania trzech nóg. Myślę, że jest po prostu szczęśliwa, nie odczuwa już bólu - powiedziała.
REKLAMA
- Gdyby Bitsy nie została uratowana, kto wie, jaka mogłaby być jej historia. Dostała drugą szansę na życie. Wszystko dzięki organizacji Furget Me Not Animal Rescue, której z całego serca dziękuję - mówiła, nie kryjąc wzruszenia, nowa właścicielka kotki.
Zobacz: wzruszająca historia niezwykłej kotki
Czytaj także:
- Złoto z jądra Ziemi wypływa na powierzchnię. Gigantyczne złoża
- Ocean rośnie w przyśpieszonym tempie. Naukowcy biją na alarm
- Te grzyby pożerają człowieka od środka. "Mogą opanować cały świat"
Źródło: Daily Mail/pb
REKLAMA