Sławosz Uznański-Wiśniewski wrócił na Ziemię

Po niemal trzech tygodniach życia w stanie nieważkości, pracy w zamkniętej przestrzeni i obserwowania Ziemi z wysokości 400 kilometrów, załoga misji Axiom 4 wróciła na naszą planetę. Czterech astronautów spędziło na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej prawie 20 dni, realizując ambitny program naukowy i technologiczny.

2025-07-15, 11:32

Sławosz Uznański-Wiśniewski wrócił na Ziemię
Załoga misji Ax-4 wyszła z kapsuły Dragon na pokład statku. Foto: European Space Agency, ESA

Astronauci misji Axiom 4 wrócili na Ziemię 

Zgodnie z planem około godziny 11.30 kapsuła Dragon Grace z członkami misji Axiom-4 - w tym polskim astronautą Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim - po 22-godzinnym locie powróciła na Ziemię. Po wejściu w atmosferę kontakt z Dragonem był niemożliwy przez kilka minut - od ok. 11.18 do ok. 11.25 czasu polskiego. Ten tzw. "blackout period" jest spowodowany - jak tłumaczyła prowadząca transmisję Jessie Anderson - zakłóceniami wywołanymi przez plazmę (zjonizowaną materię, której wiele cząstek jest naładowanych elektrycznie).

Dragon Grace wodował w ściśle określonym miejscu na Pacyfiku - w pobliżu San Diego (USA). Łodzie z ekipami ratowniczymi zabezpieczyły kapsułę i dostarczyły ją na pokład statku MV Shannon należącego do SpaceX. Tam został otwarty właz Dragona i załoga wyszła na zewnątrz. Z pokładu statku helikopter przetransportuje członków misji Ax-4 na ląd. 

Wcześniej, tuż po wodowaniu, służby medyczne przeprowadziły z astronautami pierwsze zdalne wywiady, by sprawdzić ich samopoczucie. Lekarze, którzy towarzyszyli członkom misji Ax-4 podczas opuszczania kapsuły, będą też zajmować się nimi w podróży helikopterem na ląd, a potem w drodze do centrów rehabilitacyjnych, gdzie astronauci mają spędzić ok. dwóch tygodni. Polski astronauta poleci do Kolonii w Niemczech, gdzie znajduje się siedziba Europejskiego Centrum Astronautów Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA). Trafi do ośrodka Niemieckiego Centrum Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej (DLR) "Envihab".

Jak tłumaczył w rozmowie z PAP dr Tomasz Barciński z Centrum Badań Kosmicznych PAN, przystosowanie się na nowo do ziemskiego ciążenia zajmuje astronautom trochę czasu. - Chociaż tym razem, po dwóch tygodniach, nie będzie to tak trudne, jak po dłuższych, niemal półrocznych misjach. Mikrograwitacja działa silnie na różne układy organizmu, nawet na pracę pojedynczych komórek - opowiadał.

Kapsuła Dragon Grace dostarczyła z powrotem na Ziemię także ponad 260 kg ładunku, w tym pojemniki i aparaturę, które były wykorzystywane do prowadzenia eksperymentów na orbicie. Jak przekazał PAP Sergio Palumberi, kierownik misji Ax-4 z ramienia ESA, ewaluacja naukowej części misji może potrwać nawet ponad rok. - Trzeba dać naukowcom czas na analizę danych z orbity i porównanie ich z wynikami eksperymentów prowadzonych na Ziemi. Trochę zajmie, zanim będzie można zrobić ocenę rezultatów badań i pojawią się publikacje naukowe - stwierdził.

Astronauci przejdą badania

Doktor Piotr Grzyb w rozmowie z Polskim Radiem podkreślił, że astronauci są narażeni na promieniowanie kosmiczne - zarówno bezpośrednio, jak i pośrednio poprzez wolne rodniki. - W związku z tym jest konieczna długofalowa obserwacja uczestników misji w kierunku wystąpienia zmian nowotworowych. Lekarze badają zmiany skórne astronautów, które fotografuje się przed startem misji i bezpośrednio po jej zakończeniu - wskazał.

Po powrocie astronautów analizowane będą dane z ich osobistych dozymetrów, przeprowadzone zostaną także testy sensoryczne. Następnie zaplanowane zostaną indywidualne plany rehabilitacji każdego członka misji. Dzień po powrocie astronauci rozpoczną intensywne ćwiczenia fizyczne. Rehabilitacja potrwa co najmniej 45 dni. 

Sławosz Uznański-Wiśniewski wrócił na Ziemię [TRANSMISJA]

Czytaj także:

Źródła: PAP/Polskie Radio/nł

Polecane

Wróć do strony głównej