Senator USA krytykuje Izrael. "Dopuszcza się ludobójstwa"
Bernie Sanders jako pierwszy urzędujący senator Stanów Zjednoczonych określił działania Izraela w Strefie Gazy mianem ludobójstwa. Zaapelował do administracji w Waszyngtonie o wywarcie silnej presji na rząd Benjamina Netanjahu i doprowadzenie do natychmiastowego zawieszenia broni.
2025-09-18, 11:38
Sanders o ludobójstwie w Strefie Gazy. Polityk wydał oświadczenie
Sanders jest pierwszym urzędującym amerykańskim senatorem, który opisując izraelską agresję na Strefę Gazy sięgnął po słowo "ludobójstwo". Część polityków lewicy, w tym np. demokratyczna kongresmenka Alexandria Ocasio-Cortez, stosuje jednak to określenie od dawna. Do środy Sanders, pozostając krytyczny względem polityki Izraela, wstrzymywał się przed używaniem słowa "ludobójstwo".
W oświadczeniu polityk przypomniał, że "wielu ekspertów prawnych doszło do wniosku, że Izrael popełnia w Gazie ludobójstwo". Odnotował, że takie stanowisko głosi m.in. izraelska organizacja działająca na rzecz praw człowieka B’Tselem, Amnesty International czy Human Rights Watch. We wtorek orzekła tak także niezależna Międzynarodowa Komisja Śledcza ONZ ds. Okupowanych Terytoriów Palestyńskich, w tym Wschodniej Jerozolimy i Izraela.
"Z populacji liczącej 2,2 mln Palestyńczyków w Strefie Gazy, Izrael zabił dotąd około 65 tys. osób i ranił około 164 tys. Rzeczywista liczba ofiar jest prawdopodobnie znacznie wyższa, ponieważ pod gruzami wciąż znajduje się wiele tysięcy ciał" - czytamy w oświadczeniu Sandersa.
Reprezentujący Vermont senator odnotował, że Izrael systematycznie niszczy palestyńską infrastrukturę, a dane satelitarne świadczą, że zrównał z ziemią 70 proc. wszystkich budynków w Strefie Gazy. Rząd Netanjahu nazwał "ekstremistycznym". Dodał, że gabinet ten "otwarcie dąży do polityki czystek etnicznych w Strefie Gazy i na Zachodnim Brzegu".
Apel o presję na Izrael. "Koniec z ludobójstwem"
Sanders wezwał władze Stanów Zjednoczonych do nałożenia na izraelski rząd presji, żeby osiągnąć "natychmiastowe zawieszenie broni, wielki napływ pomocy humanitarnej pod auspicjami ONZ oraz pierwsze kroki w kierunku zapewnienia Palestyńczykom własnego państwa".
"Nie miejmy złudzeń. Jeśli nie będzie rozliczenia Netanjahu i jego wspólników, będących zbrodniarzami wojennymi, inni demagodzy pójdą tą samą drogą. Historia wymaga, by świat przemówił jednym głosem i powiedział: dość tego. Koniec z ludobójstwem" - zakończył swoje oświadczenie Sanders.
84-letni Bernie Sanders jest ikoną amerykańskiej lewicy i jednym z najważniejszych głosów progresywnego skrzydła Partii Demokratycznej, mimo że formalnie pozostaje niezależny. Od lat walczy o powszechną opiekę zdrowotną, wyższe płace, ochronę klimatu i ograniczenie wpływu korporacji na politykę. Ma żydowskie pochodzenie.
Czytaj także:
- Putin otrzymuje fałszywe raporty z wojny? Tak wskazują dane
- "Strefa śmierci" wokół kluczowego miasta Ukrainy. "Brama do Doniecka"
- Statkiewicz wrócił do kolonii karnej. Łukaszenka: może wkrótce umrzeć
Źródło: PAP