Trump ostrzega Hamas. "Nie będę tolerował opóźnień"

Prezydent USA Donald Trump oświadczył, że nie będzie tolerował opóźnień w działaniach Hamasu ani nie zgodzi się na żadne rozwiązanie, w ramach którego "Strefa Gazy znów będzie stanowić zagrożenie".

2025-10-04, 18:44

Trump ostrzega Hamas. "Nie będę tolerował opóźnień"
Trump ostrzega Hamas. Foto: IMAGO/CNP / MediaPunch/Imago Stock and People/East News

Apel prezydenta USA

"Doceniam, że Izrael tymczasowo zatrzymał bombardowanie, by dać szansę na dokończenie uwolnienia zakładników i planu pokojowego" - napisał Donald Trump w serwisie Truth Social. Dodał, że "Hamas musi działać szybko, w innym przypadku wszystkie zakłady będą odwołane". Strona palestyńska twierdzi jednak, że w nocy miasto Gaza było intensywnie bombardowane.

Plan Donalda Trumpa

Donald Trump zadeklarował, że jest zdeterminowany, aby zakończyć konflikt dzięki 20-punktowemu planowi, stwierdzając w swoim piątkowym komunikacie w mediach społecznościowych, że: "Nie chodzi tylko o Gazę, chodzi o długo oczekiwany POKÓJ na Bliskim Wschodzie".

Jak zauważa Reuters, na drodze do realizacji planu jest wiele przeszkód lub potencjalnych niedomówień. Reakcja Hamasu pozostawiła kilka kluczowych kwestii nierozwiązanych. Na przykład ta grupa nie określiła jasno swojego stanowiska w sprawie rozbrojenia, kluczowego żądania z planu Trumpa i jednego z głównych deklarowanych celów wojny ze strony Izraela.

Tymczasem Benjamin Netanjahu wyraził aprobatę dla planu, mimo że oferuje on możliwą, choć wysoce warunkową, drogę do przyszłego państwa palestyńskiego, na co premier Izraela otwarcie powiedział, że nigdy nie pozwoli - pisze Reuters. Inne potencjalne punkty sporne to termin i granice wycofania się Izraela z zajmowanych terenów oraz przyszłe zarządzanie enklawą.

Oren Setter, starszy pracownik naukowy w Centrum Belfera na Uniwersytecie Harvarda i były szef wydziału planowania strategicznego Sił Obronnych Izraela, powiedział, że zaangażowanie wszystkich stron w plan było znaczącym osiągnięciem Trumpa, dodając: "Ale to dopiero początek. To nie koniec procesu" - pisze Reuters.

Co z zakładnikami?

Plan Trumpa nie zawierał jasnego harmonogramu - wskazuje też Reuters. Zakładał on, że wojna zakończy się natychmiast po zaakceptowaniu propozycji przez obie strony. Jednak odpowiedź Hamasu nie zatwierdziła wszystkich 20 punktów, deklarując, że podejmie "za pośrednictwem mediatorów negocjacje w celu omówienia szczegółów tego procesu".

Plan przewidywał uwolnienie wszystkich zakładników, żywych i zmarłych, w ciągu 72 godzin od publicznego zaakceptowania porozumienia przez Izrael, ale nie było jasne, kiedy dokładnie zacznie biec ten 72-godzinny termin, biorąc pod uwagę, że Netanjahu zgodził się na harmonogram kilka dni przed odpowiedzią Hamasu, czytamy. Mogą również wystąpić trudności logistyczne.

Źródła bliskie Hamasowi twierdzą, że przekazanie żywych zakładników może okazać się stosunkowo proste, ale odzyskanie ciał martwych zakładników spod gruzów Gazy może zająć więcej niż kilka dni. Władze Izraela twierdzą, że w Strefie Gazy nadal przebywa 48 zakładników spośród 251 pojmanych przez Hamas podczas ataku w październiku 2023 r., 20 z nich żyje - wskazuje Agencja Reutera.

Czytaj także:

Źródło: IAR/Reuters/inne

Polecane

Wróć do strony głównej