Papież Franciszek jednoznacznie potępił atak na Krzemieńczuk. Padły słowa o barbarzyństwie Rosjan
Papież Franciszek w środę nazwał "barbarzyńskim" atak wojsk rosyjskich na centrum handlowe w Krzemieńczuku, w środkowej Ukrainie. Podczas spotkania z wiernymi w Watykanie modlił się o zakończenie tej - jak mówił - "szaleńczej wojny".
2022-06-29, 13:30
W katechezie papież zachęcił wiernych, aby zastanowili się nad swoją wiarą i uświadomili sobie, że trzeba ją nieustannie rozwijać. Dodał, że trzeba wiele czasu, cierpliwości i pokory, aby myśleć i działać zgodnie z Ewangelią.
Po modlitwie nawiązał do wojny na Ukrainie: "Codziennie noszę w sercu cierpienia drogiej, umęczonej Ukrainy, która w dalszym ciągu pada ofiarą barbarzyńskich ataków, jak ten na centrum handlowe w Krzemieńczuku".
Papież dodał, że modli się o natychmiastowe zakończenie tej bezsensownej wojny. Zaapelował do wiernych o modlitwy i pomoc cierpiącemu narodowi ukraińskiemu.
Na zakończenie złożył życzenia rzymianom, którzy obchodzą święto swoich patronów - apostołów Piotra i Pawła. W Rzymie to dzień wolny od pracy.
REKLAMA
Krzemieńczuk. Mordercy Putina ostrzelali cywilów
Na nagraniu z kamer monitoringu widać, że poniedziałkowe eksplozje w Krzemieńczuku, w obwodzie połtawskim, w środkowej części Ukrainy, spowodowane były przez dwa nadlatujące pociski. Jeden z nich uderzył w budynek centrum handlowego, a drugi w jego garaż - przekazała agencja Ukrinform, opisując ustalenia telewizji internetowej Nastojaszczeje Wremia.
"Nagranie monitoringu w Krzemieńczuku obala oświadczenie ministerstwa obrony Rosji. Moskwa twierdzi, że wybuch w centrum handlowym (…) nie był spowodowany rosyjską rakietą, która w niego trafiła, lecz eksplozją w składzie zachodniej amunicji" - napisała stacja na Telegramie.
Wiceszef biura prezydenta Ukrainy Kyryło Tymoszenko informował, że w ataku zginęło "ponad 20" osób, a 59 odniosło obrażenia.
Zobacz także: gen. Roman Polko w "Salonie politycznym Trójki"
pkur
REKLAMA
REKLAMA