"Operacja wojskowa zakończona". Ukraińska flaga wróciła na wyspę Węży
Wyspa Węży na Morzu Czarnym, z której wycofały się wojska rosyjskie, jest znów pod kontrolą władz Ukrainy, umieszczono tam ukraińską flagę państwową - poinformowała w poniedziałek rzeczniczka ukraińskiego Dowództwa Południe Natalia Humeniuk.
2022-07-04, 14:15
- Operacja wojskowa zakończona. Terytorium wróciło pod jurysdykcję Ukrainy - powiedziała Natalia Humeniuk. Na Wyspie Węży umieszczono flagę Ukrainy. Zakończyła się operacja wojskowa, terytorium wyspy wróciło pod ukraińską jurysdykcję - powiedziała rzeczniczka.
Wyspa Węży w północno-zachodniej części Morza Czarnego, leżąca przy głównych szlakach żeglugowych do Odessy i sąsiednich portów, została zajęta przez Rosję pierwszego dnia inwazji na Ukrainę, 24 lutego. Następnie, według strony ukraińskiej, Rosjanie rozmieścili tam zmodernizowane systemy rakiet przeciwlotniczych, stacje walki elektronicznej i inną broń oraz sprzęt, by zapewnić osłonę dla ewentualnego desantu lub zmasowanego ostrzału Odessy.
Atak na rosyjskie jednostki wojskowe
Siły Zbrojne Ukrainy przeprowadziły w ostatnich tygodniach ataki na rosyjski garnizon na wyspie przy użyciu pocisków i dronów. W miniony czwartek Andrij Jermak, szef biura (kancelarii) prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, powiedział, że na wyspie nie ma już żołnierzy rosyjskich. Strona rosyjska potwierdziła potem wycofanie stamtąd swoich wojsk, tłumacząc to „dobrą wolą”.
Wyspa Węży leży w północno-zachodniej części Morza Czarnego, przy szlakach żeglugowych prowadzących do Odessy. Była okupowana od 24 lutego. W ostatnich dniach, po ukraińskiej ofensywie, Rosjanie ewakuowali się z wyspy.
Sytuacja na frontach walk
Brytyjskie ministerstwo obrony, przekazało, że wojska ukraińskie wycofały się z Lisiczańska, który był ostatnim dużym skupiskiem ludności w obwodzie ługańskim pod kontrolą Ukrainy. - Rosja teraz skupi się na zajęciu pozostałej części obwodu donieckiego - dodano dziś w komunikacie prasowym.
<<<czytaj także: wywiad z Ministrem Mariuszem Błaszczakiem>>>
Czytaj także:
- Białoruś grozi Ukrainie. Zełenski: wypowiedzi Łukaszenki są niebezpieczne
- Ukraiński sztab potwierdza odwrót z Lisiczańska. "Wrócimy i z pewnością zwyciężymy" [ZAPIS RELACJI]
- Dramat Mariupola. Lokalne władze alarmują: ludzie tracą przytomność na ulicach
łk
REKLAMA