Zełenski przekazał najnowsze informacje z frontu. "Zachodnia broń zaczęła wreszcie działać z całą mocą"

- Nasi obrońcy zadają precyzyjne uderzenia w składy i inne punkty ważne dla logistyki najeźdźcy, co znacznie zmniejsza jego potencjał ofensywny. Straty okupantów będą się tylko powiększać z każdym kolejnym tygodniem - powiedział Wołodymyr Zełenski.

W tradycyjnym wieczornym wystąpieniu podkreślił też, że na zajętych przez siebie terenach na południu Ukrainy Rosjanie zablokowali dostęp do mediów społecznościowych. - Siły rosyjskie uniemożliwiły ludziom poznanie prawdy o tym, co się dzieje, oraz o naszym potencjale, który stopniowo zwiększamy - dodał ukraiński przywódca.

Poprosił w związku z tym Ukraińców o przekazywanie prawdziwych informacji ludziom z południa kraju - mieszkańcom Chersonia, Heniczeska, Berdiańska, Melitopola i innych miejscowości. - Rozpowszechniajcie tam prawdę. Wykorzystajcie każdą okazję, aby powiedzieć ludziom na okupowanych terenach, że o nich pamiętamy i walczymy o nich - zaznaczył.

Wojna na Ukrainie. Ruchy wojsk

Zełenski przekazał również, że ukraińskie siły przesuwają się obecnie w kilku kierunkach taktycznych, w szczególności na południu - w obwodzie chersońskim i zaporoskim. - Nie oddamy naszej ziemi, całe suwerenne terytorium Ukrainy będzie ukraińskie. Ludzie powinni o tym wiedzieć - powiedział.

- Walczymy o całe nasze południe, o cały ukraiński Donbas - wskazał prezydent Ukrainy i dodał, że najbardziej brutalna konfrontacja trwa w okolicach Słowiańska i Bachmutu.

- Walczymy o obwód charkowski. Niech okupanci nie sądzą, że ich czas na tej ziemi jest długi i że przewaga ich artylerii jest wieczna - podkreślił.

• Doradca prezydenta Ukrainy: Rosja nie ma siły, aby nas pokonać
• Trójmorze zacieśnia współpracę z Ukrainą. "Agresja Rosji nadała tej inicjatywnie nowe znaczenie"

jp