Katastrofa humanitarna w Mariupolu. "Co czwarty szpitalny pacjent umiera z powodu braku lekarzy i leków"

W okupowanym Mariupolu, na południu Ukrainy, co czwarty szpitalny pacjent umiera z powodu braku lekarzy i leków, informuje doradca mera Petro Andriuszczenko.

2022-08-05, 11:56

Katastrofa humanitarna w Mariupolu. "Co czwarty szpitalny pacjent umiera z powodu braku lekarzy i leków"
Katastrofa humanitarna w Mariupolu. Foto: FORUM/ALEXANDER ERMOCHENKO

"Deficyt leków, cynicznie proponuje się je kupić w aptekach, które są własnością firm bliskich Puszylinowi (Denys Puszylin jest liderem Donieckiej Republiki Ludowej)" - napisał na swoim profilu społecznościowym Andriuszczenko. Według niego, aby zorganizować maksymalnie komfortowe warunki w szpitalach dla rosyjskich żołnierzy, obywatele leżą na korytarzach.

"Przy braku personelu są właściwie pozostawieni sami sobie" - dodał doradca mera.

Deportacje do Rosji

Mariupol wpadł w rosyjskie ręce w połowie maja. Od rozpoczęcia rosyjskiej inwazji zginęło ponad 20 tysięcy jego mieszkańców. Ponad 50 tysięcy zostało deportowanych do Rosji i na tymczasowo okupowane terytoria obwodu donieckiego.

Miasto jest pozbawione regularnych dostaw prądu, wody i gazu. Ukraińskie władze od tygodni ostrzegają, że miasto stoi w obliczu katastrofy ekologicznej i epidemii chorób zakaźnych.

REKLAMA

Zobacz także: pole walki pod Kijowem

 Czytaj także:

pkur

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej