Finlandia: wynik testu premier Sanny Marin na obecność narkotyków negatywny
Kancelaria prezesa rady ministrów Finlandii przekazała, że w badaniu na obecność narkotyków, jakiemu poddała się premier Sanna Marin, nie wykryto śladów obecności środków odurzających.
2022-08-22, 21:14
Szefowa fińskiego rządu zapłaciła z własnych środków za test - podkreślono w komunikacie.
37-letnia Sanna Marin, liderka socjaldemokratów, poddała się dobrowolnie testowi na obecność narkotyków po tym, gdy w mediach społecznościowych, a następnie w lokalnej prasie ujawnione zostały prywatne nagrania wideo z nocnych imprez z jej udziałem.
Na nagraniach z – jak opisywano – ostrych imprez można było usłyszeć słowo "jauhojengi", odnoszące się w języku fińskim i helsińskim światku narkotykowym do osób używających "proszku", czyli środków takich jak kokaina czy amfetamina. W tle kontrowersyjnego klipu do którego z oddaniem tańczy grupa skupiona wokół Marin, słychać również utwór fińskiego rapera traktujący o uzależnieniu od alkoholu.
"Uciąć spekulacje"
Marin ogłosiła w piątek, że poddała się testowi. Chciała uciąć spekulacje jakoby miała zażywać narkotyki. Nie robiła też tego nawet w czasach młodzieńczych - dodała. Na imprezach - tłumaczyła - spożywała "lekkie napoje alkoholowe".
W części lokalnych mediów wyrażano jednak wątpliwości co do wiarygodności testu, zrobionego po upływie czasu. Imprezy miały mieć miejsce na początku sierpnia, tj. już po powrocie Marin z urlopu wypoczynkowego. Test - jak precyzuje prasa - powołując się na informacje kancelarii premier, był kompleksowy i został wykonany z próbki moczu.
- Kreml wykorzysta nagrania fińskiej premier? Media: im bliżej akcesji do NATO, tym więcej propagandy
- Nowa linia polityki wobec turystów z Rosji. Finlandia ogranicza liczbę przyjmowanych wniosków wizowych
es
REKLAMA