Projekt kolejnych sankcji UE wobec Rosji. Andrzej Sadoś: uwzględniono wiele naszych postulatów
Wiele postulatów Polski i koalicjantów zostało uwzględnionych w projekcie nowych sankcji wobec Rosji - powiedział ambasador Polski przy Unii Andrzej Sadoś. Dziś Komisja Europejska przedstawiła propozycje do decyzji państw członkowskich - informuje Beata Płomecka, brukselska korespondentka Polskiego Radia.
2022-09-28, 18:17
Ambasador Sadoś poinformował, że restrykcje uderzają między innymi w wymianę handlową z Rosją. - Wciągamy na listy sankcyjne cały szereg dóbr i produktów importowanych z Rosji. Szacujemy wartość importu z Rosji na dobrze ponad 10 miliardów euro. Znajdzie się na nich stal, drewno, papier - produkty, których sprzedaż zasila rosyjski budżet. Wciągamy na listy sankcyjne bardzo wiele wyrobów elektronicznych, mikroprocesorów, wyrobów wykorzystywanych w przemyśle lotniczym - powiedział ambasador Andrzej Sadoś.
Jest też, co postulowała Polska wraz z krajami bałtyckimi i Irlandią, propozycja objęcia sankcjami osób odpowiedzialnych za organizowanie na okupowanych terenach Ukrainy nielegalnych referendów o przyłączeniu do Rosji.
Według polskiego ambasadora tym razem nie powinno być problemów z przyjęciem sankcji. - Dynamika tej dyskusji jest bardzo pozytywna - dodał.
Kolejny pakiet sankcji
Jak ustaliła wcześniej brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka, w nowym pakiecie Komisja Europejska proponuje także nałożenie limitów cenowych na ropę. Jest również propozycja zakazu dla obywateli Unii Europejskiej zasiadania we władzach rosyjskich firm państwowych.
REKLAMA
Ponadto zostanie rozszerzona czarna lista osób z zakazem wjazdu do Unii i zablokowanymi majątkami w Europie.
Posłuchaj
- Uprowadzenie z mieszkań, tortury, gwałty. Tak w Moskwie walczą z przeciwnikami wojny i mobilizacji
- Wielka Brytania nałożyła sankcje na zwolenników pseudoreferendów na Ukrainie. Dotyczą blisko 100 osób i instytucji
Zobacz także: rzecznik PiS Radosław Fogiel w "Salonie politycznym Trójki"
dz/koz/IAR/kor
REKLAMA
REKLAMA