"Losy Ukrainy i Białorusi są ze sobą nierozerwalnie związane". Cichanouska o wsparciu dla Kijowa

- Zdaliśmy sobie sprawę, że losy Ukrainy i Białorusi są ze sobą nierozerwalnie połączone. Białoruscy ochotnicy, którzy walczą ramię w ramię z Ukraińcami, wiedzą bardzo dobrze, że poprzez wyzwolenie Ukrainy walczą też o Białoruś - mówiła na antenie TVP liderka białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanouska.

2022-10-18, 22:22

"Losy Ukrainy i Białorusi są ze sobą nierozerwalnie związane". Cichanouska o wsparciu dla Kijowa

Cichanouska została zapytana we wtorek w TVP info, czy jest jakakolwiek wola po stronie armii białoruskiej, aby dołączyć do wojny na Ukrainie.

- Na początku wojny było zagrożenie, że armia białoruska wykona rozkaz inwazji na Ukrainę. Wtedy żołnierze może i nie rozumieli do końca co, się dzieje. Obecnie - a jestem o tym przekonana - nie sądzę, aby jakikolwiek białoruski żołnierz wypełnił ten rozkaz - odpowiedziała.

"Żołnierze nie chcą umierać za ambicje Łukaszenki i Putina"

Według Cichanouskiej, "Białorusini by zdezerterowali, uciekli, schowali się, ale na pewno nie walczyliby przeciwko Ukraińcom, bo nie postrzegamy ich jako naszych wrogów". - Ponadto armia Białorusi nie chce umierać za ambicje Łukaszenki i Putina - dodała.

Cichanouska zwracała uwagę, że "w 2020 roku nikt nie postrzegał Rosji, jako naszego wroga". - Teraz sytuacja się zmienia, ludzie byli w szoku, gdy zobaczyli ogromne wsparcie Rosjan dla wojny na Ukrainie. Na Białorusi nigdzie nie zobaczy się namalowanej litery "Z" czy "V". Ludzie zaczęli powoli zadawać sobie pytanie: czy chcemy nadal postrzegać Rosję jako naszego najbliższego przyjaciela tak, jak było dotychczas, gdy Łukaszenka rządził na Białorusi?" - mówiła Cichanouska.

REKLAMA

- Widzimy obecnie, że jesteśmy inni - dodała. - Nie popieramy imperialistycznych ambicji Rosji. Chcemy być w przyjacielskich stosunkach ze wszystkimi naszymi sąsiadami. Ludzie zaczęli zadawać sobie pytanie dotyczące przyszłości naszego kraju. Wybraliśmy proeuropejską ścieżkę rozwoju po 2020 roku i ludzie to zadeklarowali - zaznaczyła liderka białoruskiej opozycji.
- Sytuacja i nastawienie wobec rządu się zmienia. Coraz więcej osób chce, by Białoruś była częścią europejskiej rodziny - dodała.

Cichanouska: losy Ukrainy i Białorusi są ze sobą nierozerwalnie połączone

Dopytywana, czy zmieniło się zatem nastawienie Białorusinów wobec Rosji i Rosjan Cichanouska odpowiedziała: "myślę, że tak". - Białorusini widzą, że Rosja zaczęła tę straszliwą wojnę. Widzą również, jak Rosjanie popierają tę wojnę, a jednocześnie Białorusini wiedzą, że są inni i nie chcą być "po tej stronie". Szczerze mówiąc 6-7 proc. Białorusinów popiera pomysł unii między Białorusią a Rosją, nie więcej - podkreśliła.

Pytana, jaki jest powód, dla którego tak wielu Białorusinów zdecydowało się, by walczyć o wolność Ukrainy przeciwko Rosji, Cichanouska odparła, że "ci ochotnicy, którzy walczą ramię w ramię z Ukraińcami wiedzą bardzo dobrze, że oni poprzez wyzwolenie Ukrainy walczą też o Białoruś". - Zdaliśmy sobie sprawę, że losy Ukrainy i Białorusi są ze sobą nierozerwalnie połączone i starają się pomóc Ukraińcom tak dalece, jak to tylko możliwe. Dzięki temu chcą też stworzyć nową możliwość dla Białorusi - powiedziała liderka białoruskiej opozycji.

REKLAMA

Czytaj także:

Według niej, obecnie liczba mężczyzn, którzy się szkolą i którzy chcą dołączyć do armii ukraińskiej wzrasta. - Ci, ludzie chcą, by moment wyzwolenia Ukrainy i Białorusi był coraz bliżej. Ci, którzy teraz szkolą się - de facto - na Ukrainie będą najważniejszym elementem armii białoruskiej w przyszłości - zaznaczyła Cichanouska.

- W pełni wspieramy tych, którzy nie tylko walczą na polu walki, ale również naszych wolontariuszy, naszych medyków, którzy są na Ukrainie, którzy pomagają innym. Oni ratują wizerunek Białorusi. Po 24 lutego Białoruś była nazywana krajem kolaborującym, współagresorem w tej wojnie, ale my chcemy pokazać, że stoimy po stronie Ukrainy - dodała.

PAP/kp

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej