Kevin McCarthy, który w wypadku wyborczego zwycięstwa republikanów może zostać przewodniczącym Izby Reprezentantów, wyraził przekonanie, że Amerykanie chcą, aby ich władze skoncentrowały się na potrzebach kraju.
- Myślę, że czeka nas recesja i nie będziemy wystawiać czeku in blanco dla Ukrainy - powiedział w wywiadzie dla Punchbowl News. Kevin McCarthy dodał, że choć Ukraina jest ważna, to USA mają wiele potrzeb wewnętrznych, takich jak ochrona południowej granicy.
"Dotrzymamy obietnicy złożonej Ukrainie"
Komentując wypowiedź przywódcy republikanów, rzecznik Białego Domu Karine Jean-Pierre przypomniała, że znaczące wsparcie USA dla Ukrainy zostało uchwalone przy ponadpartyjnym poparciu.
- Będziemy współpracować i rozmawiać z Kongresem, by wspierać Ukrainę tak długo, jak jest to konieczne. Dotrzymamy obietnicy, jaką złożyliśmy dzielnemu narodowi Ukrainy, który walczy o swoja wolność i demokrację - powiedziała rzecznik Białego Domu.
Amerykański Kongres przyznał Ukrainie pomoc militarną, gospodarczą i humanitarną w łącznej wysokości 60 miliardów dolarów. Wartość samego uzbrojenia przekazanego przez USA dla Kijowa przekroczyła 18 miliardów dolarów.
00:57 12000229_1.mp3 Przywódca republikanów zapowiada możliwość ograniczenia wsparcia Ukrainy przez USA. Relacja Marka Wałkuskiego (IAR)
Czytaj także:
IAR/kp