"Rosja chce wywołać nową falę uchodźców". Doradca Zełenskiego apeluje do przywódców UE

Ataki na ukraińską infrastrukturę energetyczną mają wywołać kolejną falę uchodźców, która ruszy do Europy - ocenił doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak. Dodał następnie, że "jedynym sposobem powstrzymania katastrofy humanitarnej" jest szybkie przekazanie Ukrainie środków obrony przeciwlotniczej. 

2022-10-22, 19:00

"Rosja chce wywołać nową falę uchodźców". Doradca Zełenskiego apeluje do przywódców UE

W związku ze zmasowanym ostrzałem ukraińskich miast Mychajło Podolak wezwał opinię międzynarodową do działania. "Kreml chce sprowokować, poprzez ataki na krytyczną infrastrukturę ukraińską, nowe fale uchodźców do Europy. To, czy Putinowi uda się zrealizować dzisiaj jego plan, zależy wyłącznie od liderów w stolicach europejskich" - napisał  Mychajło Podolak za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Dodał następnie, że "jedynym sposobem powstrzymania katastrofy humanitarnej" jest szybkie przekazanie Ukrainie środków obrony przeciwlotniczej. 

Diaboliczny plan Moskwy

Również premier Ukrainy Denys Szmyhal ostrzegł w wywiadzie dla niemieckiego "Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung", że Rosja chce, by Ukraina "wpadła w katastrofę humanitarną", jakiej Europa nie widziała od czasów II wojny światowej. - Jeśli Ukraina nie będzie miała zasilania, elektryczności i wody, to może to wywołać nowe tsunami migracyjne - powiedział Szmyhal w wywiadzie, którego fragmenty opublikowano w sobotę.

Rosjanie masowo ostrzeliwują obiekty infrastruktury energetycznej na Ukrainie. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował, że na Ukrainę spadło dziś 36 rosyjskich rakiet. Według ukraińskiego operatora Ukrenerho skala zniszczeń po dzisiejszych atakach jest większa niż ta powstała w wyniku ataku rakietowego z początku zeszłego tygodnia.

REKLAMA

W związku z ostrzałem dziesięć regionów Ukrainy zostało zmuszonych do ograniczenia dostaw prądu. Wiceszef Kancelarii Prezydenta Ukrainy Kyryło Tymoszenko poinformował, że prawie 1,5 miliona konsumentów zostało bez prądu.

Czytaj także:

Zobacz także: Antoni Macierewicz w "Sygnałach dnia"

IAR/PAP/es

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej