18 mld euro dla Ukrainy. Czeska prezydencja naciska na szybkie zatwierdzenie wypłat od UE

Czechy, kierujące teraz pracami Unii, naciskają na szybkie uzgodnienie planu wypłaty Ukrainie 18 miliardów euro w przyszłym roku. Brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka widziała dokument przygotowany przez czeską prezydencję na spotkanie ministrów finansów państw członkowskich w najbliższy wtorek w belgijskiej stolicy.

2022-11-04, 11:40

18 mld euro dla Ukrainy. Czeska prezydencja naciska na szybkie zatwierdzenie wypłat od UE
Czechy, kierujące teraz pracami Unii, naciskają na szybkie uzgodnienie planu wypłaty Ukrainie 18 miliardów euro w przyszłym roku. . Foto: Alexandros Michailidis / Shutterstock.com

Unijni dyplomaci w rozmowie z korespondentką Polskiego Radia są podzieleni w opiniach - część uważa, że jest na to szansa, inni przekonują, że potrzebne są dalsze ustalenia i plan zostanie zatwierdzony za miesiąc.

Chodzi o niemal automatyczny mechanizm miesięcznych wypłat. Zapowiedziała go przed kilkoma tygodniami szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, a przygotowanie zlecili ministrom unijni przywódcy na ostatnim szczycie w Brukseli.

Wniosek czeskiej prezydencji

Czeska prezydencja napisała w dokumencie przygotowanym na naradę ministerialną w najbliższy wtorek, że w przyszłym roku Ukraina potrzebuje od 38 do 40 miliardów euro i że 18 miliardów euro ze strony Unii wydaje się odpowiednim wsparciem.

Mają to być bardzo tanie, długoterminowe pożyczki. Ukraina potrzebuje finansowego wsparcia wraz z rozpoczęciem roku. Dlatego, jak podkreśla czeska prezydencja, pierwsza transza ma być przekazana w styczniu.

REKLAMA

Posłuchaj

Czechy naciskają na szybkie uzgodnienie przez UE planu wypłaty Ukrainie 18 mld euro. Relacja Beaty Płomeckiej z Brukseli (IAR).mp3 0:54
+
Dodaj do playlisty

Później co miesiąc Ukraina otrzymywałaby od Unii 1,5 miliarda euro na najpilniejsze potrzeby. To plan na przyszły rok, natomiast wciąż kraje członkowskie nie przekazały Ukrainie całego 9-miliardowego pakietu obiecanego w maju na ten rok. Cały czas nie ma bowiem zgody na ostatnie 3 miliardy euro. Dyskusje przedłużają się, bo europejskie stolice spierają się co do gwarancji tych pożyczek.

***

IAR/in./

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej