Putin wycofuje swoje wojska z Chersonia? "Ukraina nie zwraca uwagi na rosyjskie oświadczenia"

2022-11-09, 17:41

Putin wycofuje swoje wojska z Chersonia? "Ukraina nie zwraca uwagi na rosyjskie oświadczenia"
Doradca prezydenta: zbyt wcześnie, by mówić o rosyjskim wycofaniu się z Chersonia. Foto: PAP/EPA/SERGEI ILNITSKY

Resort obrony Rosji ogłosił wycofanie swoich wojsk z Chersonia na lewy brzeg Dniepru na południu Ukrainy. Rozkaz wycofania wojsk z okupowanego Chersonia wydał minister obrony Siergiej Szojgu - pisze rosyjska redakcja BBC. Według Mychajło Podolaka, doradcy prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w rzeczywistości do tego regionu na południu Ukrainy Rosjanie ściągają dodatkowe siły.

Szojgu rozkazał rozpoczęcie wycofania wojsk po meldunku złożonym przez Siergieja Surowikina, głównodowodzącego sił rosyjskich na Ukrainie.

Surowikin powiedział, że Chersoń i okoliczne miejscowości "nie mogą w pełni być zaopatrywane i nie mogą funkcjonować, a życie ludzi jest stale zagrożone". Dodał, że "najbardziej korzystny wariant" to organizacja obrony na lewym brzegu rzeki Dniepr; ocenił, że utrzymywanie grupy wojska na prawym brzegu jest "bez perspektyw" - relacjonuje rosyjska redakcja BBC.

"Zgadzam się. Proszę przystąpić do wycofania wojsk" - powiedział minister.

Podolak: Ukraina nie zwraca uwagi na rosyjskie oświadczenia

Jest zbyt wcześnie, by mówić o rosyjskim wycofaniu się z Chersonia - odniósł się do informacji Mychajło Podolak, doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Według Podolaka do regionu ściągany jest dodatkowy skład osobowy. Podolak zaznaczył również, że pewne rosyjskie siły pozostają w Chersoniu i dodał, że Ukraina nie zwraca uwagi na rosyjskie oświadczenia. Słowa i działania są rozbieżne - powiedział.

Na południowym odcinku frontu na Ukrainie, na terenach okupowanych przez Rosjan, doszło do zniszczenia kilku mostów. Są to najprawdopodobniej próby zatrzymania ukraińskiej ofensywy, mającej na celu wyzwolenie prawobrzeżnej Chersońszczyzny - donosił wcześniej korespondent Polskiego Radia Paweł Buszko.

Według informacji medialnych, potwierdzonych przez deputowanego obwodu chersońskiego Serhija Chłania, Rosjanie w ostatnich godzinach zniszczyli co najmniej pięć przepraw. Wysadzony został między innymi most na rzece Ingulec w miejscowości Darjiwka, w bezpośrednim sąsiedztwie miasta Chersoń, ale też most w okolicach Snihuriwki na trasie do Chersonia.

Jak zaznacza Serhij Chłań, okupanci wysadzają wszystkie mosty na prawobrzeżnej Chersońszczyźnie, aby zahamować ofensywę Sił Zbrojnych Ukrainy. Według nieoficjalnych informacji, na południu ukraińska armia szturmuje miasto Snihuriwka w obwodzie mikołajowskim. To strategicznie ważna miejscowość na drodze do okupowanego Chersonia - około 50 kilometrów na północ od miasta.

Czytaj także:

Zobacz: szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera w Programie 3 Polskiego Radia

PAP,IAR

asp


Polecane

Wróć do strony głównej