Ostrzał Ukrainy. Wyłączono bloki energetyczne w trzech elektrowniach atomowych. "Tło promieniowania jest w normie"
W związku z rosyjskimi ostrzałami wyłączono bloki energetyczne w trzech elektrowniach atomowych na Ukrainie: Rówieńskiej, Południowoukraińskiej i Chmielnickiej - poinformował koncern Enerhoatom. Zapewniono, że tło promieniowania jest w normie.
2022-11-23, 16:43
"W środę z powodu obniżenia częstotliwości w sieci elektroenergetycznej Ukrainy w elektrowniach zadziałał system bezpieczeństwa, wskutek czego automatycznie wyłączyły się wszystkie bloki energetyczne" - czytamy w komunikacie.
Koncern zapewnił, że tło promieniowania na terytorium elektrowni atomowych i w ich okolicy nie zmieniło się, wszystkie wskaźniki są w normie.
W związku z obniżeniem częstotliwości prądu z sieci nie pobiera też Zaporoska Elektrownia Atomowa, która jest pod kontrolą wojsk rosyjskich. Działają tam generatory spalinowe. "Tło promieniowania pozostaje w normie" - napisał Enerhoatom.
Ataki na Kijów, bez prądu w sąsiedniej Mołdawii
REKLAMA
W całym obwodzie kijowskim w wielu miejscach nie ma prądu, a w stolicy kraju odcięte są dostawy wody pitnej.
Rosja przeprowadziła też ataki na inne regiony, których skutki dotknęły także sąsiednią Mołdawię.. Energii elektrycznej nie ma na połowie obszaru tego kraju. Poinformował o tym mołdawski minister infrastruktury, Andrei Spuni.
Na Ukrainie problemy z dostawami prądu pojawiły się również między innymi w Charkowie i Odessie. W Charkowie z tego powodu wyłączono metro i uruchomiono autobusową komunikację zastępczą. W Odessie są także problemy z dostawami wody pitnej z powodu braku zasilania dla przepompowni. Miejskie wodociągi przeszły na zasilanie generatorami prądu, by zapewnić obsługę linii telefonicznej.
REKLAMA
Posłuchaj
- Nowe dane ISW: Rosja może spróbować prowokacji i zaatakować pod ukraińską flagą swoje terytorium
- Putin znów się ukrywa? Media: boi się buntu i protestów
- Nowa ofensywa Ukrainy? Możliwy jest kierunek na południowy front
PAP/IAR/mr
REKLAMA