Biden wydał zgodę na kolejny pakiet broni dla Ukrainy. Rakiety do HIMARS-ów, wozy Humvee i pociski są w drodze
Prezydent USA Joe Biden wydał zgodę na przekazanie Ukrainie wartego 275 mln dolarów pakietu pomocy militarnej. W tej partii amerykańskiej pomocy znajdą się m.in. systemy wzmacniające obronę powietrzną oraz do walki z dronami, a także amunicja.
2022-12-09, 21:15
Nowy pakiet obejmuje nieokreśloną liczbę dodatkowych rakiet do wyrzutni HIMARS, a także 80 tys. pocisków artyleryjskich kaliber 155 mm, około 150 generatorów i pojazdy wojskowe Humvee - czytamy w zestawieniu opublikowanym na stronie amerykańskiego ministerstwa obrony.
Ten sprzęt jest już drodze na Ukrainę - przekazał dziennikarzom w piątek rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego w Białym Domu John Kirby.
Prezydent może wysłać broń w sytuacji awaryjnej
To 27. transza pomocy dla Ukrainy w ramach procedury Presidential Drawdown Authority (PDA). Pozwala ona prezydentowi USA na szybkie wysłanie zmagazynowanego sprzętu w sytuacji awaryjnej, bez konieczności uzyskania zgody Kongresu.
REKLAMA
<< ROSYJSKA INWAZJA NA UKRAINĘ. SERWIS SPECJALNY >>
Od rozpoczęcia prowadzonej na pełną skalę wojny Rosji przeciwko Ukrainie 24 lutego br., Waszyngton zobowiązał się do przekazania Kijowowi pomocy militarnej o wartości ponad 19,3 mld dolarów.
- Dziękuję prezydentowi Joe Bidenowi za kolejną partię pomocy. I za kierowanie niezachwianym poparciem dla Ukrainy w naszej walce przeciwko rosyjskiej agresji. Żaden rakietowy terror nie zatrzyma naszej walki o wolność! Ważne, że w tej walce naród amerykański stoi ramię w ramię z narodem ukraińskim - podziękował na Twitterze w piątek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
***
REKLAMA
- Tajne plany Putina i Łukaszenki. Sannikau: poprzednia wizyta Szojgu w Mińsku miała miejsce trzy tygodnie przed inwazją
- Prezydent Duda do społeczności białoruskiej w Polsce: to wy jesteście wolną Białorusią
- Do Mińska przybyła grupa rosyjskich generałów. Oficjalne media milczą o tej wizycie
- "Działania wymierzone w wizerunek prezydenta". Stanisław Żaryn demaskuje białoruską propagandę
PAP/in./kor
REKLAMA