Giorgia Meloni wskazuje na potrzebę zmiany polityki migracyjnej UE. "Włochy są jedynym portem dla przybyszów"

Premier Włoch powiedziała, że jej kraj nie może być nadal jedynym państwem, które przyjmuje migrantów docierających do Europy przez Morze Śródziemne. Giorgia Meloni przedstawiła w Senacie stanowisko, jakie zajmie w najważniejszych kwestiach na czwartkowym szczycie unijnym w Brukseli. O szczegółach korespondent Polskiego Radia we Włoszech Piotr Kowalczuk.

2022-12-14, 15:09

Giorgia Meloni wskazuje na potrzebę zmiany polityki migracyjnej UE. "Włochy są jedynym portem dla przybyszów"
Premier Włoch: Unia Europejska musi zmienić politykę migracyjną. Foto: Jazzmany/Shutterstock

Włoska premier przekazała, że polityka migracyjna Unii Europejskiej, zakładająca redystrybucję przybyszów, poniosła klęskę. Przypomniała, że w tym roku do Włoch przybyły 94 tysiące migrantów z Afryki. Tylko 30 tysięcy, którym przysługuje azyl polityczny lub inna forma ochrony, może zostać przyjętych przez unijnych partnerów Włoch.

- Wiecie ilu przyjęli? 38 osób Francja, 57 Niemcy. W zamian za co? Za milczącą zgodę na to, że Włochy są jedynym europejskim portem dla przybyszów z Afryki - skomentowała. Giorgia Meloni wskazała też, że potrzebne są inne rozwiązania. Jej zdaniem należy pomagać potencjalnym migrantom w ich krajach w Afryce, a przyjmować jedynie tych, którzy dotrą do Europy w sposób legalny.

"UE nie jest klubem krajów pierwszej i drugiej kategorii"

Wcześniej premier Włoch skrytykowała też, jak się wyraziła, "próby wypychania Polski z Unii Europejskiej". Giorgia Meloni powiedziała, że Unia Europejska nie jest klubem krajów pierwszej i drugiej kategorii, dobrych i złych, których trzeba z tego klubu wyrzucić. Wyraziła niepokój atakami na Polskę. Przypomniała, że przyjęła ona milion uchodźców z Ukrainy.

Posłuchaj

Premier Włoch: UE nie jest klubem krajów pierwszej i drugiej kategorii - relacja Piotra Kowalczuka (IAR) 0:56
+
Dodaj do playlisty

- Polska jest na pierwszej linii konfliktu z Rosją - podkreśliła włoska premier. - Jak ocenia NATO, może być następną ofiarą rosyjskiej ekspansji. Jaki sygnał wysyłamy Rosji mówiąc, że Polska nie jest naszym przyjacielem? - pytała Giorgia Meloni.

REKLAMA

Przypomniała, że po II wojnie światowej kraje Europy wschodniej zostały pozostawione same sobie i przez lata znajdowały się pod jarzmem Związku Sowieckiego, więc należy do nich wyciągnąć pomocną dłoń. Premier Włoch skrytykowała również brak wspólnej polityki energetycznej Unii Europejskiej.

Czytaj także:

ng//IAR

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej