"Jest odizolowany", "szkodzi Ukrainie". Niemiecka prasa krytykuje Olafa Scholza ws. leopardów

Coraz więcej krajów opowiada się za polską inicjatywą przekazania Ukrainie czołgów Leopard. Berlin w tej sprawie wciąż się waha, a niemiecka prasa krytykuje postawę Olafa Scholza. Pisze o jego "odizolowaniu" oraz "okrutnej strategii", która "szkodzi Ukrainie". Media zwracają też uwagę na słowa wicekanclerza Roberta Habecka, który poparł polski pomysł.

2023-01-13, 12:37

"Jest odizolowany", "szkodzi Ukrainie". Niemiecka prasa krytykuje Olafa Scholza ws. leopardów
Niemiecka prasa w mocnych słowach o postawie Olafa Scholza ws. dostaw leopardów Ukrainie. Foto: PAP/EPA/CLEMENS BILAN

"Lewica w SPD powinna zmierzyć się z rzeczywistością. Przesunięcia władzy w Rosji sprawiły, że inicjatywa dyplomatyczna nigdy nie była bardziej pozbawiona szans" - zwraca uwagę "Volksstimme" z Magdeburga, cytowany przez portal Deutsche Welle. 

Jak czytamy dalej "Jewgienij Prigożyn, szef najemników z Grupy Wagnera, obecnie próbuje zasłynąć sukcesami militarnymi. Swoje własne oddziały ma również minister obrony Siergiej Szojgu. Gdyby Władimir Putin dążył do pokoju, zaryzykowałby przewrót ze strony prawicy (...) Dopiero gdy Rosjanie w końcu zdadzą sobie sprawę, że dalsze zdobywanie ziemi jest niemożliwe, a Ukraina może nawet wszystko odzyskać, zacznie się czas negocjacji. Aby to się stało, Ukraina musi być wyposażona w czołgi Leopard 2".

Leopardy dla Ukrainy i "odizolowany" Olaf Scholz

Gazeta zauważa, że "jest w tej sprawie zgoda w NATO, UE, USA, Anglii, Polsce, Hiszpanii i Francji. Jeszcze nigdy nie było kanclerza Republiki Federalnej Niemiec, który byłby tak odizolowany jako Olaf Scholz. On nam szkodzi, ale przede wszystkim szkodzi Ukrainie" - cytuje "Volksstimme" Deutsche Welle.

"Berliner Zeitung" z kolei zastanawia się, "czy Niemcy uniemożliwiają dostawę czołgów od naszych sojuszników do Ukrainy". Przecież, jak przypomina dziennik, klauzula wymagająca zgody producenta na eksport jego broni nigdy nie miała na celu odmówienia pomocy państwu, które broni się przed atakiem państwa naruszającego prawo międzynarodowe. 

REKLAMA

Dalej gazeta opisuje postawę Roberta Habecka, który powiedział, że "jest różnica między podejmowaniem decyzji za siebie a uniemożliwieniem podjęcia decyzji przez innych".

Działanie kanclerza to "udobruchanie Putina"

"Muenchner Merkur" z kolei informuje o "okrutnej strategii Olafa Scholza".

"Kanclerz Olaf Scholz jest człowiekiem myślącym. W kwestii Ukrainy ma swoje motto: jak najmniej broni, możliwie jak najpóźniej. To powinno jednocześnie udobruchać Putina, zaniepokojonych obywateli Niemiec i niecierpliwych sojuszników. Ale na ukraińskim polu bitwy staje się coraz bardziej jasne, jak okrutna i nie do przyjęcia jest strategia kanclerza" - czytamy na portalu dw.com.

We Lwowie prezydent Andrzej Duda przekazał, że Polska podjęła decyzję o przekazaniu Ukrainie kompanii czołgów Leopard, w ramach budowania międzynarodowej koalicji w tej sprawie. Jak podkreślił, "przede wszystkim chcemy, żeby była to koalicja międzynarodowa".

REKLAMA

Udział w tej koalicji już zadeklarowało kilka państw, to m.in. Finlandia, Dania czy Wielka Brytania. Zielone światło w związku z pomysłem przekazania Ukrainie czołgów dały też Stany Zjednoczone.

Czytaj także:

Zobacz: Adam Bielan, europoseł i prezes Partii Republikańskiej, w Programie 3 Polskiego Radia

dw.com

asp

REKLAMA

kor


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej