Rosja szykuje się do zwiększenia liczebności sił. Tym razem nie zdecyduje się jednak na nową mobilizację
Rosyjscy przywódcy liczą, że podniesienie limitu wieku przy rutynowym poborze do wojska zapewni dodatkowy personel do walki na Ukrainie, ale nie wywoła tak negatywnej reakcji jak kolejna runda "częściowej mobilizacji" - przekazało brytyjskie ministerstwo obrony.
2023-01-15, 09:14
W codziennej aktualizacji wywiadowczej poinformowano, że 12 stycznia Andriej Kartapołow, szef komisji obrony rosyjskiej Dumy Państwowej, zasugerował, że Rosja podniesie górny wiek rutynowego poboru do wojska z 27 do 30 lat w czasie wiosennego poboru i powiedział, że posunięcie to miałoby umożliwić zapowiadane wcześniej zwiększenie liczebności sił zbrojnych Rosji o 30 proc.
"W zeszłym roku prezydent Putin powiedział, że popiera takie posunięcie, a rosyjscy urzędnicy prawdopodobnie badają reakcje opinii publicznej. Istnieje realna możliwość, że rosyjscy przywódcy liczą na to, że zmiana kryteriów wiekowych przy rutynowym poborze do wojska może wzmocnić personel dostępny do walki na Ukrainie, a jednocześnie wyda się mniej niepokojąca dla społeczeństwa niż ogłoszenie kolejnej rundy niepopularnego procesu »częściowej mobilizacji«" - oceniono.
Sytuacja na froncie
Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował, że na całym terytorium kraju utrzymuje się zagrożenie dalszymi atakami lotniczymi i rakietowymi ze strony Rosjan. W porannym komunikacie zaznaczono, że siły rosyjskie nie rezygnują z zamiaru całkowitego zajęcia obwodu donieckiego i koncentrują działania w okolicy Bachmutu.
"Prowadzą też ofensywę na kierunkach łymańskim, awdijiwskim i nowopawliwskim, a na kupianskim starają się poprawić pozycję taktyczną" - przekazał rzecznik sztabu Ołeksandr Sztupun.
REKLAMA
- W okolicach Sołedaru wciąż trwają zacięte walki. "Nie ma ani jednego budynku, który przetrwałby rosyjskie bombardowania"
- Seria wybuchów w Kijowie. Niewykluczony "zmasowany atak rakietowy" Rosjan
Zobacz także: Mariusz Błaszczak w Polskim Radiu 24
ng//IAR//PAP
REKLAMA