"Podwójnie niebezpieczne". Michał Bruszewski o wydaleniu ambasadora Estonii z Rosji

- Estonia, Łotwa, Litwa, to państwa, które wiedzą, jakim zagrożeniem jest polityka rosyjska, w tym dotycząca wykorzystania mniejszości rosyjskiej na ich terytoriach - powiedział w Polskim Radiu 24 ekspert Defence24 Michał Bruszewski. - 20 tys. Rosjan mieszkających w Estonii może, w jakimś sensie, podlegać służbie w wojsku rosyjskim - dodał.

2023-01-23, 12:15

"Podwójnie niebezpieczne". Michał Bruszewski o wydaleniu ambasadora Estonii z Rosji — W ocenie gościa PR24, informacje o wydaleniu ambasadora Estonii są niebezpieczne. Foto: Oleg Kliucharev/ Shutterstock

Rosja wydaliła ambasadora Estonii. Dyplomata ma opuścić terytorium Federacji Rosyjskiej do 7 lutego. Działania Moskwy są odpowiedzią na decyzję estońskiego MSZ, które poleciło Rosji zredukowanie liczby personelu ambasady w Tallinie.

- Takie informacje są bardzo niebezpieczne - ocenił w Polskim Radiu 24 Michał Bruszewski z portalu Defence24. - Oczywiście reperkusje dyplomatyczne Rosja będzie stosowała wobec państw, które nie tylko są w NATO, ale też wspierają Ukrainę w jej obronie. Jednak w przypadku państw bałtyckich - jak Estonia - to jest to podwójnie niebezpieczne - wskazał.

Sprawa mniejszości rosyjskiej

Pytany o związek z przekazaniem swoich haubic Ukrainie przez rząd w Tallinie, gość Polskiego Radia 24 stwierdził, że krok Estonii jest godny pochwały. Zwrócił uwagę na obecność w tym kraju mniejszości rosyjskiej, która jest nielojalna. Przywołał informacje, które pokazują, że "20 tys. Rosjan mieszkających w Estonii, w jakimś sensie może podlegać służbie w wojsku rosyjskim".

- Estonia, Łotwa, Litwa, to państwa, które wiedzą, jakim zagrożeniem są możliwości polityki rosyjskiej, w tym polityka wykorzystania mniejszości rosyjskiej na ich terytoriach - zaznaczył Michał Bruszewski.

REKLAMA

Więcej w nagraniu:

Posłuchaj

Michał Bruszewski: deklaracje o wydaleniu ambasadora Estonii z Moskwy są bardzo niebezpieczne ("Temat dnia/ Gość PR24") 22:24

Dodaj do playlisty

Kreml zarzuca rusofobię

W komunikacie rosyjskie MSZ zarzuciło Estonii "rusofobię" i "wrogość wobec Rosji". Takie same oskarżenia Moskwa na szczeblach oficjalnym i propagandowym kieruje pod adresem wszystkich państw, które sprzeciwiają się rosyjskiej agresji na Ukrainę.

»ROSYJSKA AGRESJA NA UKRAINĘ - zobacz serwis specjalny w PolskieRadio24.pl«

Od początku inwazji kraje Unii Europejskie i Stany Zjednoczone ograniczyły kontakty z Rosją do niezbędnego minimum. Zaostrzono też przepisy wizowe dla Rosjan. Z Rosji wycofało się kilkaset zachodnich firm, a rosyjskie firmy oraz Rosjanie odpowiedzialni za napaść na Ukrainę zostali obłożeni sankcjami. Jednocześnie trwają prace nad powołaniem międzynarodowego trybunały karnego, przed którym mieliby stanąć wszyscy odpowiedzialni za zbrodnie wojenne.