Sankcje wobec Rosji. Czarnecki krytykuje kraje omijające restrykcje, w tym Niemcy

Europoseł Prawa i Sprawiedliwości Ryszard Czarnecki powiedział, że część krajów Unii Europejskiej nie respektuje sankcji przeciw Rosji. Jako przykład wskazał Niemcy. - Omijają sankcje, przyjmując pewne produkty ewidentnie rosyjskie, ale z krajów trzecich obszaru postsowieckiego. Tak naprawdę te produkty pochodzą z Rosji - stwierdził.

2023-02-09, 07:41

Sankcje wobec Rosji. Czarnecki krytykuje kraje omijające restrykcje, w tym Niemcy
Europoseł Czarnecki: Niemcy są jednym z krajów omijających sankcje wobec Rosji. Foto: PAP/EPA/MAXIM SHIPENKOV

Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen miesiąc temu zapowiedziała nałożenie nowych sankcji na Rosję i Białoruś, ale jak dotąd nie przedstawiła projektu. Część krajów, w tym Polska, jest tym rozczarowanych.

- Stało się to, co przewidywałem od drugiej połowy zeszłego roku. Z każdym przyjętym pakietem sankcyjnym jest coraz trudniej ustalić wspólne stanowisko państw członkowskich UE. Te uzgodnienia trwają coraz dłużej. Z czego to wynika? Po pierwsze jest to efekt nieszczęsnej polityki UE, która zgodziła się na derogacje, czyli wyjątki od poszczególnych pakietów dla poszczególnych krajów, np. Włoch czy Belgii. Obecnie niektóre państwa podnoszą kwestie swojego interesu narodowego, domagając się wyjątków również dla nich - wskazał Czarnecki.

Zobacz także:

Czarnecki: nie wszyscy respektują sankcje

Po drugie - wyliczał europoseł - UE ma duży kłopot z wyegzekwowaniem tych sankcji, które zostały już przyjęte. - Poszczególne kraje nie respektują tych sankcji, które już zostały przyjęte. Przykładem są Niemcy, które omijają sankcje, przyjmując pewne produkty ewidentnie rosyjskie, ale z krajów trzecich obszaru postsowieckiego. Tak naprawdę produkty pochodzą z Rosji, ale Bruksela nie chce w żaden sposób się do tego przyznać - powiedział europoseł.

REKLAMA

Czytaj również:

"Decyzyjna niemoc"

Po trzecie - jak wskazał - można zaobserwować też pewne zmęczenie opinii publicznej wojną, na co liczy Rosja. - Stronnictwo antywojenne, pacyfistyczne ujawnia się coraz bardziej zarówno w krajach Europy Zachodniej, jak również w naszym regionie. To stronnictwo antywojenne gra oczywiście na opóźnienie wprowadzenia kolejnych sankcji wobec Rosji - stwierdził Czarnecki.

Jego zdaniem brak od miesiąca projektu nowych sankcji ze strony KE świadczy o tym, że ta instytucja ma problemy z decyzyjnością. - KE zaczyna pokazywać swoją decyzyjną niemoc - zaznaczył europoseł.

Minister funduszy i polityki regionalnej Grzegorz Puda gościem Programu 1 Polskiego Radia:

ms/PAP/kor

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej