W poniedziałek porozumienie w sprawie wspólnych zamówień podpisało 17 unijnych krajów plus Norwegia. Polska, jak tłumaczyli dyplomaci, musiała sfinalizować procedury krajowe.
Polska beneficjentem
Teraz do Europejskiej Agencji Obrony, która będzie organizować wspólne przetargi, zostały wysłane skany dokumentów podpisanych przez Ministerstwo Obrony Narodowej.
Na plan dostaw amunicji i wspólne zakupy Unia przeznaczy dwa miliardy euro z Europejskiego Funduszu Pokojowego. Miliard otrzymają w ramach rekompensaty kraje, które ze swoich zapasów dostarczą Ukrainie pociski już teraz, natomiast drugi miliard będzie przekazany na grupowe zakupy.
Polska będzie jednym z głównych beneficjentów tego programu, bo wśród kluczowych producentów amunicji, której teraz potrzebuje Ukraina, są polskie zakłady Dezamet należące do Polskiej Grupy Zbrojeniowej. W przyszłym tygodniu ma je odwiedzić unijny komisarz do spraw przemysłu Thierry Breton.
dz/IAR