Rosyjscy okupanci kopali okopy i zarazili się wąglikiem
Mer Melitopola Iwan Fedorow poinformował, że "rosyjscy żołnierze zakazili się wąglikiem na okupowanej części obwodu zaporoskiego na południu Ukrainy". Kopiąc okopy, wojskowi natrafili na grzebowisko padłych zwierząt.
2023-04-25, 16:10
"Okupanci kopali okopy, przez przypadek rozkopali grzebowisko zwierząt i złapali wąglika" - napisał Fedorow w mediach społecznościowych.
Kwarantanna żołnierzy
Jak dodał, rosyjski pododdział trafił na kwarantannę. Początkowo wojskowych przetransportowano do szpitala w okupowanym Melitopolu, a po potwierdzeniu diagnozy wywieziono ich w nieznanym kierunku.
"Nawet ukraińska ziemia odpiera okupantów. Na pewno nie będą mieć happy endu" - podsumował lojalny wobec Kijowa mer.
Wąglik, który jest zakaźną chorobą odzwierzęcą, może być przeniesiony na człowieka przez kontakt z chorym lub padłym zwierzęciem, bądź przez spożycie zakażonego mięsa. U ludzi występuje w postaci skórnej.
REKLAMA
Zmiany w rosyjskiej armii
O możliwych zmianach w rosyjskim dowództwie, w tym zwolnieniu gen. Rustama Muradowa, pisze Instytut Badań nad Wojną (ISW), powołując się na rosyjskich tzw. blogerów wojskowych. Według think tanku Jewgienij Prigożyn mógł odzyskać przychylność Kremla.
"Rosyjscy blogerzy wojskowi spekulują, że prezydent Władimir Putin zarządził 20 kwietnia zmiany w rosyjskim dowództwie" – pisze ISW, wskazując m.in. na doniesienia o rzekomym zwolnieniu dowódcy Wschodniego Okręgu Wojskowego (wojskowego kierującego działaniami na terytorium Ukrainy) gen. Rustama Muradowa. Decyzja ta miałaby być związana z fatalną dla Rosjan ofensywą pod Wuhłedarem w obwodzie donieckim. Według tych doniesień Kreml pokłada obecnie swe nadzieje w przywróconym do łask dowódcy komandosów gen. Tieplinskim.
- "To nie są dzielni wojownicy, ale mordercy i przestępcy". Misja USA przy OBWE o rosyjskich żołnierzach
- Międzynarodowy Fundusz Walutowy porozumiał się z Ukrainą. Ponad 15 mld dolarów dla zniszczonej gospodarki
- Premier Estonii: dla pokoju w Europie potrzebujemy Ukrainy w UE i NATO
dz/PAP, IAR
REKLAMA
REKLAMA