Charles Michel skomentował w ten sposób wysadzenie przez Rosjan zapory wodnej w okupowanej przez nich Nowej Kachowce na Ukrainie. Wielu miejscowościom grozi zalanie. Powódź może też wpłynąć na pracę Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej.
Szef RE zapowiada dalsze kroki
Szef Rady Europejskiej napisał, że jest zaszokowany bezprecedensowym atakiem na tamę i że Rosja za swoje zbrodnie zostanie pociągnięta do odpowiedzialności. Charles Michel poinformował też, że wpisuje tę sprawę do programu unijnego szczytu, który odbędzie się pod koniec miesiąca w Brukseli i że zaproponuje finansową pomoc dla zalanych terenów.
"Moje myśli są ze wszystkimi rodzinami na Ukrainie dotkniętymi katastrofą" - napisał przewodniczący Rady.
Czytaj także:
dn/IAR