Śmierć 27-letniej Polki w Grecji. Polscy prokuratorzy docierają na miejsce
- Działania w sprawie dotyczącej zabójstwa 27-letniej Polki w Grecji są sukcesywnie podejmowane. Toczy się w tej chwili postępowanie prowadzone przez służby greckie, polscy prokuratorzy docierają na miejsce - powiedział we wtorek w Polsat News wiceszef MSZ Paweł Jabłoński.
2023-06-20, 17:15
Zapytany, co obecnie dzieje się w sprawie zabójstwa 27-letniej Polki w Grecji, Paweł Jabłoński odpowiedział, że "toczy się w tej chwili postępowanie, prowadzą je służby greckie, także polscy prokuratorzy docierają na miejsce".
- Jest też na miejscu pracownik naszego wydziału konsularnego, ambasady w Atenach, który zapewnia łączność ze służbami greckimi - powiedział wiceszef MSZ.
"Współpraca odbywa się sprawnie"
Pytany, jak przebiega współpraca ze stroną grecką, odparł, że jest ona bardzo intensywna. - Współpraca odbywa się sprawnie, ta komunikacja jest sprawna, na tyle, na ile jest to możliwe w tych niezwykle ciężkich okolicznościach, spora część tych informacji też nie może być podawana - zastrzegł wiceszef MSZ.
Podkreślił też, że trzeba chronić rodzinę przed próbami ingerencji w ich życie prywatne. Dopytywany, czy zostały podjęte działania i czy wystosowano wniosek do strony greckiej o wydanie podejrzanego, aby stanął przed polskim sądem - jak zapowiadał premier Mateusz Morawiecki - Paweł Jabłoński stwierdził, że "ponieważ ofiarą jest obywatelka Polski, wskazane jest to, by sprawcy zbrodni odpowiedzieli przed polskim sądem".
REKLAMA
Umowa dwustronna o pomocy prawnej
Podkreślił, że Polskę i Grecję łączy umowa dwustronna o pomocy prawnej w sprawach cywilnych i karnych, która obejmuje też kwestie dotyczące europejskiego nakazu aresztowania. - Tutaj odpowiednie organy będą podejmowały kroki, dlatego, że tu jest potrzebny wniosek prokuratury, decyzja sądu polskiego i greckiego, więc ta procedura ma kilka kroków, ale działania będą tu sukcesywnie podejmowane - zapowiedział.
Zapewnił, że wszędzie, gdzie w ramach podejmowanych czynności prawnych potrzebna jest obecność polskiego przedstawiciela, jest ona zapewniona.
W poniedziałek premier oświadczył, że jest wstrząśnięty brutalnym morderstwem 27-letniej Anastazji. "Sprawca musi ponieść bardzo surowe konsekwencje. Dlatego zwrócimy się do Grecji o wydanie podejrzanego, aby stanął przed polskim sądem i otrzymał najwyższy możliwy wymiar kary" - zapowiedział Morawiecki.
Zaginięcie i znalezienie ciała Polki
Anastazja Rubińska zaginęła w poniedziałek 12 czerwca na greckiej wyspie Kos, gdzie pracowała w jednym z hoteli. W niedzielę greckie media poinformowały, że znaleziono ciało 27-letniej Polki. Zwłoki zostały znalezione około godz. 19 czasu lokalnego, około kilometra od domu 32-latka z Bangladeszu, aresztowanego wcześniej przez policję i 500 metrów od miejsca, w którym w sobotę znaleziono telefon komórkowy Polki.
REKLAMA
Przeprowadzona w poniedziałek późnym wieczorem na wyspie Rodos sekcja zwłok Polki potwierdziła śmierć przez uduszenie. Lekarze podkreślili jednak, że ciało było w stanie zaawansowanego rozkładu, co znacznie utrudniało badania.
Głównym podejrzanym w sprawie zabójstwa jest 32-letni mężczyzna z Bangladeszu, który konsekwentnie nie przyznaje się do winy. Jak zauważyły greckie media, tragedia młodej Polki przypomina zbrodnię z 2018 roku, kiedy to dwóch mężczyzn, Grek i Albańczyk, zgwałciło i zamordowało 21-letnią studentkę Eleni Topaloudi, a jej ciało wrzucili do morza.
- Grecja: brutalne zabójstwo 27-letniej Polki. Partner kobiety pilnie wezwany do złożenia wyjaśnień
- "Mama Anastazji rozpoznała naszą córkę po pierścionku". Ojciec zamordowanej Polki o identyfikacji ciała
- Podejrzany o zamordowanie Polki na wyspie Kos złoży w środę zeznania. Mężczyzna nadal nie przyznaje się do winy
PAP/nt
REKLAMA
REKLAMA