Nafaszerowani narkotykami rosyjscy żołnierze niczym zombie idą na śmierć. "Walczą, dopóki nie zginą"
Rosja wysyła do walk żołnierzy nafaszerowanych narkotykami - informuje portal Business Insider, powołując się na raport londyńskiego think tanku Royal United Services Institute (RUSI).
2023-07-14, 21:25
Eksperci, powołując się na źródło w armii ukraińskiej, napisali w raporcie, że spotykani przez żołnierzy Sił Zbrojnych Ukrainy rosyjscy wojskowi często wydają się być "pod wpływem amfetaminy albo innych substancji narkotycznych".
Jak dodano, wysyłana do walk pod wpływem narkotyków jest rosyjska "piechota jednorazowego użytku", składająca się z poborowych z tzw. Donieckiej Republiki Ludowej i Ługańskiej Republiki Ludowej, więźniów zrekrutowanych przez najemniczą Grupę Wagnera oraz zmobilizowanych rekrutów.
Nacierają pomimo odniesionych obrażeń
Według RUSI naćpani żołnierze są wysyłani małymi grupkami do starć z ukraińską obroną i walczą, "dopóki nie zginą". Ukraińscy żołnierze zauważyli, że wielu rosyjskich wojskowych kontynuuje natarcie nawet mimo tego, że są ranni.
Dowody zebrane na polu bitwy świadczą o tym, że rosyjscy wojskowi najprawdopodobniej przyjmują substancje narkotyczne w formie płynnej.
REKLAMA
Znana praktyka w historii wojskowości
Mick Ryan, generał australijskiej armii w stanie spoczynku oraz strateg wojskowy, przyznał, że dawanie narkotyków żołnierzom nie jest niczym nowym.
- Wysyłanie żołnierzy pod wpływem narkotyków jest dosyć powszechne w historii wojskowości - dodał. Jak ocenił, "czasami narkotykami zamienia się cel oraz dobre dowództwo i dobre tworzenie zespołu".
- Rosja zwalnia oficerów powiązanych z Grupą Wagnera. "Putin ma listę osób, którym nie może ufać"
- Ukraińska straż graniczna: większość rosyjskich wojsk opuściła Białoruś
- "Nie ma przed nimi skutecznej obrony". Rosjanie używają bomb niewidzialnych dla ukraińskich systemów
PAP/łl
REKLAMA
REKLAMA