"Likwidacja Prigożyna nie zahamuje erozji władzy na Kremlu". Żaryn o śmierci szefa Grupy Wagnera

W czwartek pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP Stanisław Żaryn ocenił, że "celem likwidacji szefa Grupy Wagnera Jewgienija Prigożyna mogła być konsolidacja władzy na Kremlu, jednak to zdarzenie nie zahamuje erozji powstających w ramach władzy i armii rosyjskiej".

2023-08-24, 17:30

"Likwidacja Prigożyna nie zahamuje erozji władzy na Kremlu". Żaryn o śmierci szefa Grupy Wagnera
Stanisław Żaryn: likwidacja Prigożyna nie zahamuje erozji władzy na Kremlu.Foto: Фото: FOTOGRIN / Shutterstock

W środę wieczorem rosyjska agencja transportu lotniczego Rosawiacja podała, że na pokładzie samolotu, który rozbił się w obwodzie twerskim na zachodzie Rosji, był szef najemniczej Grupy Wagnera i jego "prawa ręka" Dmitrij Utkin, pseudonim "Wagner".

Stanisław Żaryn zaznaczył, że pojawiające się doniesienia wskazują, że o śmierci Prigożyna można mówić z dużym prawdopodobieństwem, ale z drugiej strony trzeba zachować świadomość, że Rosja to kraj "ufundowany na systemie kłamstwa", który "od dziesięcioleci wprowadza świat w błąd".

- Natomiast należy zakładać, że Prigożyn rzeczywiście zginął wczoraj w katastrofie lotniczej i badać - oczywiście takie będziemy działania prowadzić - co dokładnie miało miejsce - powiedział.

"Kremlowskie porachunki"

Pełnomocnik rządu podkreślił, że tego typu porachunki pomiędzy różnymi watażkami i odłamami kremlowskiej elity nie są niczym zaskakującym. - To, że jeden rosyjski morderca zabił drugiego rosyjskiego mordercę, oczywiście wpisuje się w taką logikę systemu, który Putin buduje od wielu lat. To nie powinno dziwić - powiedział.

REKLAMA

- Dla nas najważniejsza jest ocena, na ile te działania mogą zmienić rosyjską politykę wobec Polski, rosyjskie nastawienie wobec Zachodu czy rosyjskie działania przeciwko Ukrainie. Moim zdaniem to zdarzenie takich zmian nie przyniesie - zaznaczył Żaryn.

- Spodziewam się, że głównym celem zarówno zlikwidowania Prigożyna, jak i związanej z tym dymisji gen. Siergieja Surowikina - czyli wysoko postawionego stronnika Prigożyna - w optyce Kremla była konsolidacja władzy. Była to forma zemsty za wypowiedziane posłuszeństwo dokładnie dwa miesiące temu - wyjaśnił. W czerwcu doszło do buntu najemników zakończonego skierowaniem dużej części Grupy Wagnera na Białoruś.

Czytaj także:

W ocenie pełnomocnika rządu jednak nie zakończy to erozji kręgów władzy kremlowskiej i w ramach armii rosyjskiej. - Moim zdaniem w najbliższym czasie nadal będą wybuchały mniejsze czy większe napięcia - powiedział.

REKLAMA

Sytuacja w Rosji przypomina trochę kocioł. Wciąż się tam wszystko gotuje - podkreślił Żaryn. Jak zaznaczył, to musi być monitorowane, ale z punktu widzenia Zachodu jest o tyle mniej znaczące, że nie ma żadnych przesłanek, aby kremlowskie elity toczyły realną dyskusję, czy kontynuować politykę imperialną Rosji.

- Tutaj jest jasność. Żadnej innej wizji ta ekipa, to środowisko władzy, nie zaproponuje. Natomiast napięcia, tarcia, walki klanowe, mafijne porachunki - to na pewno możemy widzieć w najbliższych miesiącach w Rosji - stwierdził Żaryn.

ZOBACZ TAKŻE: Stanisław Żaryn w Programie 3 Polskiego Radia

PAP/IAR/jb

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej