Terroryści z Hamasu zostaną wydaleni do Rosji? USA i Izrael rozważają taką możliwość

2023-11-30, 21:28

Terroryści z Hamasu zostaną wydaleni do Rosji? USA i Izrael rozważają taką możliwość
WSJ": USA i Izrael omówiły opcję wydalenia terrorystów z Hamasu do Rosji lub innego państwa. Foto: PAP/EPA/Isaac Esquivel

Urzędnicy izraelscy i amerykańscy omawiali wydalenie ze Strefy Gazy tysięcy terrorystów Hamasu niższego szczebla jako możliwą opcję skrócenia wojny między Izraelem a rządzącym w Strefie od 2007 roku terrorystycznym Hamasem - poinformował w czwartek amerykański dziennik "Wall Street Journal", powołując się na rozmowy z "wysokimi urzędnikami izraelskimi i amerykańskimi".

Potencjalnymi krajami przyjmującymi mogłyby być Rosja, Turcja, Katar, Iran lub Liban. Propozycja pojawiła się w ramach dyskusji na temat sposobu rządzenia Gazą po zakończeniu wojny i sposobów na zapobiegnięcie odrodzeniu się Hamasu lub podobnych do niego ugrupowań terrorystycznych. Opcja wydalenia terrorystów Hamasu i ich rodzin ze Strefy ma na celu zapewnienie terrorystom "strategii wyjścia" i ułatwienie odbudowy Gazy po wojnie, podał "WSJ".

Propozycja nie obejmowałaby najważniejszych liderów Hamasu, takich jak Jahji Sinwar czy Mohammed Deif. Główni przywódcy organizacji są - jak twierdzi Izrael - "chodzącymi trupami".

Historyczne analogie?

Pomysł zmuszenia członków Hamasu do opuszczenia Strefy można porównać do porozumienia z 1982 r., na mocy którego ówczesny szef Organizacji Wyzwolenia Palestyny Jaser Arafat i około 11 000 palestyńskich bojowników opuściło Liban i udało się do Tunezji po dwumiesięcznym oblężeniu Bejrutu. Jednak zdaniem izraelskiego urzędnika, z którym rozmawiał "WSJ", nie jest jasne, czy terroryści Hamasu zaakceptowaliby taką opcję.

- Nie uważam ich za tak racjonalnych, jak OWP - powiedział urzędnik, w ocenie którego Hamas jest bliższy religijnym organizacjom powiązanym ideologicznie z Iranem.

REKLAMA

"Urząd Odbudowy Gazy"

Inną propozycją analizowaną przez stronę izraelską jest utworzenie "Urzędu Odbudowy Gazy", wspieranego przez Arabię Saudyjską i Zjednoczone Emiraty Arabskie, którego zadaniem byłoby odbudowanie Gazy wolnej od Hamasu.

Przed 7 października, kiedy Hamas zaatakował Izrael, szacowano, że szeregi grupy liczyły około 30 tys. osób, ponadto w Gazie funkcjonują inne, mniejsze, ale również liczące tysiące członków organizacje terrorystyczne. Gdyby znacząca ich część została wydalona ze Strefy Gazy, osłabiłoby to szanse na ponowne przejęcie władzy i zmniejszyłoby ryzyko powtórzenia ataku na Izrael - a Hamas jednoznacznie zapowiedział, że będzie takie ataki ponawiał.

Czytaj także:

PAP/łl

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej