UE rozpoczęła negocjacje akcesyjne z Ukrainą i Mołdawią. Komentarze europejskich polityków
"Rada Europejska zdecydowała o otwarciu negocjacji akcesyjnych z Ukrainą i Mołdawią" - przekazał na portalu X szef Rady Europejskiej Charles Michel. Dodał, że status kandydata do Unii Europejskiej przyznano Gruzji. "To jasny sygnał nadziei dla narodów tych państw i dla naszego kontynentu" - napisał Charles Michel.
2023-12-14, 20:38
"Zwycięstwo Ukrainy. Zwycięstwo całej Europy. Zwycięstwo, które motywuje, inspiruje i wzmacnia" - napisał Zełenski w serwisie X komentując decyzję o otwarciu negocjacji.
"Ten dzień zapisze się w historii"
"Strategiczna decyzja i dzień, który zapisze się w historii Unii" - tak z kolei skomentowała przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. "Jesteśmy dumni, że spełniliśmy obietnice" - napisała w mediach społecznościowych przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.
Jak napisała w mediach społecznościowych premier Estonii, "wbrew wszelkim przeciwnościom podjęliśmy decyzję o rozpoczęciu negocjacji akcesyjnych z Ukrainą i Mołdawią". "Zarówno Ukraina, jak i Mołdawia odrobiły zadanie domowe i są gotowe do podjęcia kolejnych kroków, by dołączyć do naszej europejskiej rodziny" - wskazała.
- Zgoda na negocjacje członkowskie z Ukrainą to sygnał dla Rosji, że Unia nie opuszcza Ukrainy - skomentował z kolei premier Belgii Alexander De Croo. - To kraj, który jest w stanie wojny od prawie dwóch lat. Ludność poniosła ogromne ofiary. Jest to także bardzo ważny sygnał dla Moskwy - Europa nie opuszcza Ukrainy. To przesłanie jedności. Jesteśmy zjednoczeni i chcemy trzymać Ukrainę po naszej stronie - wskazał.
REKLAMA
Posłuchaj
Reakcja Mołdawii
Władze Mołdawii dziękują społeczeństwu za osiągnięcie historycznego sukcesu, jakim jest rozpoczęcie negocjacji akcesyjnych z Unią Europejską. Podkreślają jednomyślność decyzji Rady Europejskiej w tej sprawie.
W liście umieszczonym na swoim profilu społecznościowym prezydent Mołdawii Maia Sandu pogratulowała przede wszystkim mieszkańcom kraju. Według niej jeszcze dwa lata temu nikt nie przypuszczał, że Mołdawia tak szybko rozpocznie negocjacje mające na celu dołączenie państwa do Unii Europejskiej.
Dodała, że to całe społeczeństwo, które wybrało demokrację i dobrobyt oraz cierpliwie pracowało, jest autorem tego sukcesu. Napisała również, że "Mołdawianie są Europejczykami i uznała to dziś cała Unia Europejska - jednogłośnie zgadzając się na rozpoczęcie negocjacji".
"Wielki etap"
Gruzińska prezydent Salome Zurabiszwili wyraziła radość z powodu czwartkowej decyzji Rady Europejskiej o przyznaniu Gruzji statusu kraju kandydującego do UE i uznała, że jej kraj wkracza w nowy, "wielki etap".
REKLAMA
"Ten dzień wyznacza wielki etap dla Gruzji i naszej europejskiej rodziny" - głosi wpis szefowej państwa na platformie X. "Wyrażona została niezachwiana wola gruzińskiego narodu" - dodała Zurabiszwili.
Zachowanie Viktora Orbana
Premier Węgier Viktor Orban dystansuje się od decyzji szczytu Rady Europejskiej w sprawie otwarcia negocjacji akcesyjnych z Ukrainą i Mołdawią. Węgierski przywódca opuścił salę obrad na unijnym szczycie w Brukseli, by umożliwić europejskim przywódcom podjęcie jednomyślnej decyzji w sprawie Ukrainy.
Swoją postawę tłumaczył w nagraniu zamieszczonym w mediach społecznościowych. - Stanowisko Węgier jest jasne, Ukraina nie jest przygotowana na to, żebyśmy rozpoczęli z nią negocjacje w sprawie członkostwa w Unii Europejskiej. Rozpoczęcie negocjacji z Ukrainą w tych okolicznościach jest całkowicie bezsensowną, irracjonalną i błędną decyzją i Węgry nie zmienią swojego stanowiska - oświadczył Viktor Orban.
Bośnia i Hercegowina
W czwartek przewodniczący Rady poinformował również, że do otwarcia negocjacji akcesyjnych z Bośnią i Hercegowiną dojdzie po osiągnięciu przez ten kraj niezbędnego stopnia zgodności z kryteriami członkostwa. W tym przypadku Rada poprosiła Komisję Europejską o raport do marca, by móc podjąć decyzję o otwarciu negocjacji.
REKLAMA
Posłuchaj
IAR/PAP/jb
REKLAMA
REKLAMA