Wojna w Ukrainie. Rosja zaatakuje NATO? Szef MSZ Estonii ostrzega i podaje termin
- Kraje bałtyckie mają od trzech do czterech lat, by przygotować się do ewentualnej próby sprawdzenia przez Rosję zdolności obronnych NATO - ostrzegł minister spraw zagranicznych Estonii Margus Tsahkna, cytowany przez agencję AP.
2024-02-14, 23:55
- Musimy zrozumieć, że rosyjska machina wojenna ruszyła na pełną skalę, co dotyczy zarówno możliwości produkcyjnych, jak i mentalności. Putin kontroluje teraz wszystko - powiedział szef estońskiej dyplomacji podczas swojej wizyty w Polsce.
Tsahkna ocenił, że przygotowanie "testu NATO" może zająć Rosji do czterech lat.
Wojna w Ukrainie. Jakie będą następne cele Rosji?
Agencja AP zauważyła, że Estonia, Litwa i Łotwa są uważane za najbardziej prawdopodobne cele, jeśli Rosja pewnego dnia zdecyduje się zaryzykować atak na Sojusz. Podkreślono, że zarówno kraje bałtyckie, jak i Polska są "zagorzałymi zwolennikami Ukrainy".
>>> WOJNA W UKRAINIE - zobacz serwis specjalny <<<
REKLAMA
Podczas spotkania w Warszawie szefowie dyplomacji Estonii i Polski podkreślili znaczenie utrzymania silnego wsparcia Kijowa.
- Szefowie MSZ Polski i Estonii jednym głosem o wsparciu Ukrainy. Jest ważna inicjatywa
- "Jest jedną z potęg militarnych NATO". Były dowódca estońskiej armii stawia Polskę za wzór
- Wsparcie USA dla Ukrainy. Szef NATO apeluje do kongresmenów
Minister spraw zagranicznych Estonii zaznaczył, że Ukraina "nie walczy za nas, ale zamiast nas".
Zobacz: Michał Szczerba w Programie 1 Polskiego Radia
PAP/IAR/pb/wmkor
REKLAMA
REKLAMA