Wypadek w Kamieniu Pomorskim. Babcia rannego dziecka: to było zabójstwo

2014-01-02, 17:00

Wypadek w Kamieniu Pomorskim. Babcia rannego dziecka: to było zabójstwo
Tragiczny wypadek w Kamieniu Pomorskim. Foto: PAP/Marcin Bielecki

Dzieci poszkodowane w wypadku w Kamieniu Pomorskim wciąż przebywają w szpitalu - poinformowała Joanna Woźnicka, rzecznik prasowy szpitala przy Unii Lubelskiej w Szczecinie.

Posłuchaj

Joanna Woźnicka, rzecznik prasowy szpitala przy Unii Lubelskiej w Szczecinie o stanie dzieci poszkodowanych w Kamieniu Pomorskim (IAR)
+
Dodaj do playlisty

8-letni chłopiec w stanie ciężkim przebywa na oddziale intensywnej terapii, 10-letnia dziewczynka na chirurgii dziecięcej. - Chłopiec wymaga intensywnej terapii, stąd też jego obecność na oddziale anestezjologicznym. Jest w śpiączce farmakologicznej i prawdopodobnie pozostanie w niej przez kilka następnych dni. Dziewczynka jest w lepszej kondycji. Jest przytomna, w stanie stabilnym - podkreśliła Joanna Woźnicka, rzecznik prasowy szpitala przy Unii Lubelskiej w Szczecinie.

Poszkodowana dziewczynka jeszcze nie została poinformowana o śmierci swoich rodziców. - W czwartek przewidziana jest wizyta psychologów. Oprócz tego zjawią się jeszcze krewni dziewczynki, by tę informację przekazać - wyjaśnia Joanna Woźnicka. Dziećmi, które straciły w tragicznym wypadku w Kamieniu Pomorskim rodziców, opiekować się będą dziadkowie i krewni.

Źródło: TVN24/x-news.pl

Prawnicy: kary za jazdę po pijanemu są wystarczające >>>

Do tragedii doszło w centrum Kamienia Pomorskiego na ulicy Szczecińskiej, gdy chodnikiem do przejazdu kolejowego z opuszczonym szlabanem zbliżała się ośmioosobowa grupa. W miejscu wypadku obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h . Z nieustalonych przyczyn bmw wjechało na chodnik i potrąciło śmiertelnie pięć osób. Jedno z dzieci zmarło w szpitalu podczas reanimacji. Dwoje innych przewieziono do jednego ze szczecińskich szpitali klinicznych. 26-letni kierowca bmw był pijany. Miał w wydychanym powietrzu dwa promile alkoholu. Został zatrzymany i będzie przesłuchany, gdy wytrzeźwieje. Samochodem wraz z nim jechała 20-letnia kobieta, która była trzeźwa. W grupie pieszych był policjant z żoną i trojgiem dzieci oraz troje ich znajomych.

Źródło: TVN24/x-news

Sprawcy wypadku grożą zarzuty związane ze spowodowaniem katastrofy w ruchu lądowym - poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Szczecinie Małgorzata Wojciechowicz. Za to przestępstwo popełnione w stanie nietrzeźwym grozi do 15 lat więzienia.

Jak podała policja, sprawca to mieszkaniec Kamienia Pomorskiego, który był już notowany za jazdę pod wpływem alkoholu. W 2006 r. zatrzymano mu na rok prawo jazdy. Jak powiedział rzecznik zachodniopomorskiej policji, policja bierze pod uwagę, że przyczyną wypadku mogły być alkohol i brawura, a także jego umyślne spowodowanie.

Szef MSW zabrał głos

Dochodzenie policyjne decyzją komendanta zostanie przeniesione z Kamienia Pomorskiego do innej jednostki. - Bliscy funkcjonariusza, który wraz z żoną i dzieckiem zginął w wypadku w Kamieniu Pomorskim, zostaną objęci szczególną opieką - zapewniło w oświadczeniu Ministerstwo Spraw Wewnętrznych.

Źródło: TVN24/x-news

Szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz polecił komendantowi głównemu policji gen. Markowi Działoszyńskiemu objęcie osobistym nadzorem postępowania w tej sprawie. Szef policji został zobowiązany ponadto do zadbania o to, by rodzina funkcjonariusza otrzymała niezbędne wsparcie.

PAP/IAR/aj

Polecane

Wróć do strony głównej