Znaleziono najprawdopodobniej szczątki zaginionego boeinga 777

Zarząd wietnamskiego lotnictwa cywilnego poinformował, że samolot wietnamskiej marynarki wojennej znalazł dwa obiekty mogące stanowić części zaginionego Boeinga 777 linii Malaysian Airlines.

2014-03-09, 20:55

Znaleziono najprawdopodobniej szczątki zaginionego boeinga 777

Posłuchaj

Chińskie władze zaniepokojone o los zaginionego samolotu Z Pekinu Tomasz Sajewicz (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Nie ma jeszcze pewności, czy znaleziono fragmenty szczątków samolotu, ponieważ było już ciemno, gdy pilot zauważył te przedmioty u południowych wybrzeży Wietnamu - podał zarząd lotnictwa cywilnego.

Samolot Boeing 777 Malezyjskich Linii Lotniczych, w sobotę zaginął nad Morzem Południowochińskim, u wybrzeży Wietnamu, w drodze ze stolicy Malezji Kuala Lumpur do Pekinu. Spośród 239 osób, które leciały samolotem, 153 osoby to obywatele Chin.

Na miejsce, gdzie zauważono domniemany fragment boeinga, zostaną wysłane w poniedziałek rano dodatkowe samoloty. Wcześniej szef malezyjskich sił powietrznych poinformował, że wojskowy radar wykazał, iż zaginiony Boeing 777, krótko po starcie ze stolicy Malezji Kuala Lumpur mógł zawrócić z trasy do Pekinu.

 

REKLAMA

Samolot Malaysia Airlines zaginął u wybrzeży Wietnamu. CNN Newsource/x-news.

Samolot zniknął z radarów w sobotę mniej niż godzinę po starcie z lotniska w Kuala Lumpur. Linie lotnicze Malaysia Airlines oświadczyły w niedzielę, że obawiają się najgorszego. W akcji poszukiwawczej, oprócz Wietnamu, uczestniczy już 8 państw. W niedzielę dołączyły śmigłowce lub statki z Australii, Tajlandii i Indonezji. W sumie teren przeczesywany jest przez 34 śmigłowce i samoloty oraz 40 okrętów i statków.

To był zamach?

Tymczasem sekretarz generalny Interpolu Ronald Noble potwierdził, że wśród pasażerów zaginionego samolotu byli ludzie z fałszywymi paszportami. Z informacji policji wynika, że na pokładzie zaginionego Boeinga 777 było co najmniej dwóch pasażerów, których dowody tożsamości były fałszywe. Posługiwali się oni paszportami obywateli Włoch i Austrii skradzionymi w Tajlandii ponad rok temu.

REKLAMA

Władze Malezji mają wątpliwości, co do tożsamości jeszcze dwóch pasażerów zaginionej maszyny. W Kuala Lumpur, z pomocą FBI, przesłuchiwani są pracownicy lotniska, którzy uczestniczyli w odprawie samolotu. Analizowane są też nagrania z kamer przemysłowych.

Czterej mężczyźni, których dane są obecnie weryfikowane, kupili bilety na lot z Kuala Lumpur do Pekinu za pośrednictwem chińskich linii China Southern. Zaginiony lot MH370 był bowiem wspólnym połączeniem rejsowym chińskiego i malezyjskiego przewoźnika.

mc

''

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej