Rosyjski opozycjonista Aleksiej Nawalny pozostanie w areszcie domowym
Decyzją sądu krytyk prezydenta Władimira Putina i znany bloger spędzi w odosobnieniu następne pół roku.
2014-04-24, 15:51
Nawalny jest oskarżany przez prokuraturę o kradzież a także o - pranie brudnych pieniędzy -, które miał otrzymać od francuskiej firmy kosmetycznej Yves Rocher. 37-letni opozycjonista przebywa w areszcie domowym od lutego. Istniały obawy, że zamiast przedłużonego aresztu domowego, zostanie wysłany do więzienia.
Przedstawiciele firmy Yves Rocher powiedzieli agencji AFP, że złożyli skargę, w celu ochrony własnych interesów, ale dotyczy ona niewymienionej z nazwiska osoby, przez którą firma mogła zostać poszkodowana. Nawalny twierdzi, że firma Yves Rocher złożyła obciążające go zeznania pod presją rosyjskich służb, ale potem je wycofała.
To drugi, w ostatnich dniach, proces Nawalnego. Ww wtorek sąd uznał go za winnego pomówienia moskiewskiego radnego Aleksieja Lisowienki. Nawalny nazwał go "uzależnionym od narkotyków twórcą prawa". Znany bloger będzie musiał zapłacić grzywnę w wysokości 300 tysięcy rubli, czyli ponad 25 tysięcy złotych.
Aleksiej Nawalny zaprzecza stawianym mu zarzutom. Uważa, że to zemsta Kremla za jego opozycyjną działalność.
REKLAMA
37-letni Aleksiej Nawalny - adwokat, bloger i bojownik z korupcją - to jeden z przywódców protestów w Moskwie w 2012 roku przeciwko powrotowi Władimira Putina na Kreml.
We wrześniu 2013 roku Nawalny uczestniczył w wyborach mera Moskwy, zdobywając 27,24 proc. głosów i ustępując tylko obecnemu włodarzowi stolicy Rosji Siergiejowi Sobianinowi.
mc
REKLAMA
REKLAMA