Mimo trudności ruszyły prace na miejscu katastrofy MH17

Mimo napiętej sytuacji na Wschodzie Ukrainy międzynarodowym ekipom specjalistów udało się przeprowadzić pierwsze czynności na miejscu zestrzelenia malezyjskiego samolotu.

2014-08-01, 21:25

Mimo trudności ruszyły prace na miejscu katastrofy MH17

Posłuchaj

Relacja Piotra Pogorzelskiego z Kijowa (IAR): na miejscu katastrofy trwają prace ekspertów
+
Dodaj do playlisty

Wicepremier Wołodymyr Hrojsman poinformował, że na miejscu katastrofy pracuje 101 ekspertów. Wśród nich specjaliści z Holandii, Malezji, Australii oraz reprezentanci OBWE.
Specjaliści mają przeprowadzić się z Doniecka do miejscowości położonej bliżej, aby nie tracić czasu na dojazdy. Wołodymyr Hrojsman zaprzeczył także pojawiającym się informacjom, jakoby mieli tam pracować także eksperci z Rosji. - Rosyjska Federacja już wzięła udział (w tym wydarezniu), a teraz wszyscy badają to, co się stało, i zajmują się tym, żeby ciała ofiar wróciły do ojczyzn - zauważył.
Według wstępnych ustaleń, samolot został zestrzelony przez terrorystów z wyrzutni rakiet Buk, którą dostarczyła im Rosja. Zginęło 298 osób. Dotąd nie odnaleziono 80 ciał ofiar. Separatyści nie oddali też bagażu zabitych. Wicepremier Wołodymyr Hrojsman dziś jednak oświadczył, że rzeczy osobiste ofiar zostaną przekazane przez separatystow ciągu 48 godzin.
Na Wschodzie Ukrainy panuje obecnie wyjątkowo trudna sytuacja. Bojówkarze ostrzeliwują ukraińskie pozycje z artylerii, moździerzy i czołgów. Z terytorium Rosji atakowane są też przejścia graniczne.

Katastrofa malezyjskiego samolotu na Ukrainie >>>

Międzynarodowi eksperci zebrali w piątek na miejscu katastrofy kolejne szczątki ofiar i zabiorą je do Holandii, gdzie zostaną zidentyfikowane - poinformowały holenderskie władze.
- 70 holenderskich i australijskich ekspertów zakończyło na dziś pracę na miejscu katastrofy. Wszystkie znalezione szczątki ludzkie zostały zabrane - napisano w komunikacie holenderskiego ministerstwa sprawiedliwości.

Ponad 200 trumien przewieziono wcześniej do Holandii, gdzie trwa identyfikacja ciał, lecz wiele ofiar jest jeszcze na polach w okolicach miasta Torez w obwodzie donieckim, gdzie spadł zestrzelony boeing linii Malaysia Airlines. Tereny te ciągle kontrolowane są przez separatystów.
Szef misji ekspertów Pieter-Jaap Aalbersberg wyraził w piątek zadowolenie, że po dwóch tygodniach od katastrofy samolotu kolejne szczątki ofiar mogą być odesłane do Holandii.

PAP/IAR/agkm

REKLAMA

Torez;
Torez; źr. Google Maps

 

Źródło: Espreso TV/x-news

REKLAMA

'' mr

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej